 |
chyba nie chcesz pozwolić, żeby jakiś tam mięsień w Twojej klatce piersiowej zaważył na Twoim życiu, nie? na tym co jest, a czego nie. nad tym kto był, kto odszedł. nie jest warte tego, żeby dyktować Ci warunki. uczuć nie ma. jest tylko pożądanie. z czasem chęć posiadania kogoś, kto zawsze jest. a na końcu przywiązanie. puste, rutynowe sytuacje nie mające nic wspólnego z sercem.
|
|
 |
życie z dnia nadzień potrafi się kolokfialnie zmienić. nawyki odchodzą w zapomnienie. zawsze po przebudzeniu pierwsze co robiłam, to przeczytanie tych prymitywnych, a jak niezwykłe wiele dających, smsów od Ciebie. teraz telefon służy mi do podświetlenia, kiedy w nocy, w ciemności szukam zapalniczki tylko po to, żeby móc usiąść na rogu łóżka i odpalić papierosa w nadzieji, że uspokoi on moje serce, które wszelkimi siłami stara się wyjść na zewnątrz niczym dziecko tuż przed porodem. nie rozumiem celu tego, że byłeś. przecież wspomnienia bolą, jak żadna inna krzywda, szczególnie fizyczna. skurwysyńsko bolą. w szczególności te najpiękniejsze. wszyscy marzą o wehikule czasu. każdy oddał by wszystko, żeby go mieć. a ja oddałabym wszystko, żeby się go pozbyć. każdej z nocy.
|
|
 |
Siedzę na łóżku z podkulonymi nogami, a na drugim końcu on. Patrzymy na siebie i cierpimy. Nigdy nie byliśmy dalej, nigdy materac nie był tak szeroki i tak perfekcyjnie dzielący. Więc tak wpatrujemy się w siebie i analizujemy. Pomimo kłótni ciągle jesteśmy razem, pomimo moich scen zazdrości on nadal jest tuż przy mnie chociaż wiem, że w środku go rozkurwia od moich bezpodstawnych fochów. Zbliża się nieśmiało, marszczy pościel i koniuszkiem palca trąca moją dłoń.-No ale weź się nie gniewaj już.-Wzruszyłam ramionami i wypuściłam głośno powietrze z płuc.-Wiesz, że bez Ciebie nie mogę?-Chwila ciszy i jego smutny głos.-A wiesz, że bez Ciebie nie chcę?-A potem atakuję go milionem pocałunków, a znajomi mówią, że jesteśmy pojebani,bo kłócimy się niemalże non stop, mówimy, że to koniec, a potem wracamy do siebie z tym samym uczuciem w sercu . /esperer
|
|
 |
jego 'kocham cię'? Jest jak kaloryczne ciastko na diecie, jak tlen dla tego,który nie może złapać oddechu. Jest życiem po prostu. /esperer
|
|
 |
Nie umiem tego opisać słowami. Może moje serce by umiało, bo ja jeszcze nie. On po prostu jest nie potrzebuję niczego innego. /esperer
|
|
 |
dziewczynka czeka na pierwszą miesiączkę sądząc, że to od razu uczyni ją kobietą. Potem czeka na miłość by osiągnąć miano najszczęśliwszej kobiety na świecie. /esperer
|
|
 |
ach, jak to dobrze być pięknym nawet po zmyciu makijażu. /esperer
|
|
 |
przytul tak mocno, że umrę
|
|
 |
Nawet jeśli to naiwne chcę w to brnąć całą sobą. Kocham Cię, wiesz? Tak bardzo mocno tęsknie. Jesteś jedyną osobą ,o której przyjemnie myśli mi się przed snem. Doprowadzasz mnie do orgazmu bez dotyku, mistrzu. /esperer
|
|
|
|