 |
tylko Jemu robiłam awantury na środku miasta o byle co, a On mimo to - brał mnie za rękę, przytulał i szedł dumnie obok mnie. tylko Jemu zawsze przypalałam gżanki na śniadanie, a On wstawał z wredną miną mówiąc ' ja się z Tobą babo nigdy nie najem'. tylko Jemu potrafiłam wrzucić wszystkie teksty do kosza, po czym grozić , że go opróżnię - a On wariował, mówiąc , że jestem wredną babą. tylko z Nim piłam po 0,7l na głowe i stałam na nogach, a On marudził , że jestem zaawansowanym alkoholikiem. tylko On po dobrym melanżu u Jego kumpli przyprowadzał mnie do domu, kładł do łóżka i otulał kołdrą, ze słowami 'robię to ostatni raz' , po czym czynnośc powtarzał przez kolejnych kilka miesięcy. tylko Jemu mogłam zabrać szeroką bluzę i paradować w niej o świcie na blokach, a On łaził za mą wkurwiając się. tylko z Nim było tak dobrze. / veriolla
|
|
 |
usiadłam na przystanku, wkładajac do uszu słuchawki. moje długie , pofalowane od deszczu włosy rozwiewał wiatr. było ciemno , a blask świecącej obok latarni, padał wprost na moją twarz. patrzyłam przed siebie, na przejeżdzające samochody. spokojnie oddychałam, miałam w dupie wszystko - liczył się tylko bit lecący w słuchawkach i dziwny stan serca, które czuło wolność a zarazem cierpienie. / veriolla
|
|
 |
Będę księżniczką, jeśli wcześniej się nie wkurwię i nie wyląduję gdzieś na mieście, w jakimś klubie z kimś kto również lubi pić
|
|
 |
- chodź tu. - przyciągnął ją do siebie, a ona wtuliła się w jego miękką bluzę. poczuła tak dobrze znany zapach perfum, te ciepło. łzy przestały płynąć, a na twarzy pojawił się delikatny uśmiech. spojrzał na jej twarz i otarł kciukiem łzę. - i nie warz się nigdy więcej płakać, przez tego chama! - spojrzał groźnie. - kocham cię, braciszku. /show.it
|
|
 |
Zawsze, kiedy wydaje ci się, że będzie dobrze - kompletnie się mylisz.
|
|
 |
„Czekam tylko na to kiedy znów Cię zobaczę i kiedy będę mogła na Ciebie patrzeć. Patrzeć tak, żebyś nie widział, ale czuł mój wzrok. Czuł ciepło i był szczęśliwy.”
|
|
 |
Samotność jak tasiemiec zżera człowieka od środka, tyle, że zamiast organów wewnętrznych bierze się za ten ulotny element nazywany duszą. Co ulotne, to i podatne na zranienia...♥
|
|
 |
Najciekawsze pytania wciąż pozostają pytaniami. Kryją w sobie tajemnicę. Do każdej odpowiedzi trzeba dodać ‘być może’. Tylko na nieciekawe pytania można udzielić ostatecznych odpowiedzi.
|
|
 |
a może ja cię wcale nie lubię, tylko uwielbiam jak truskawki z bitą śmietaną? . #
|
|
 |
mężczyzn kochamy jak alkohol, jednego wieczoru się zalewasz a następnego dnia nie możesz na niego patrzeć!
|
|
|
|