 |
i kiedy ty się staczałeś, ja z pomocą przyjaciół znów wznosiłam się w górę.
|
|
 |
nie bój się robić dużych kroków, bo małymi nie pokonasz przepaści.
|
|
 |
Chcę Ci powiedzieć, że brak mi słów, żeby opisać to, co tak naprawdę teraz czuję. /khharo
|
|
 |
Daj mi noc, dzień, noc i dzień, ewentualnie siedem. /khharo
|
|
 |
Chcę wrócić na tą ławkę i Cię całować , po raz kolejny zatracić się gdzieś pomiędzy rzeczywistością a kosmosem. /khharo
|
|
 |
Tak bardzo Cię teraz chcę, a tak bardzo Ciebie teraz nie mam. /khharo
|
|
 |
Nie jestem w stanie być teraz z kimś być, najpierw muszę przeżyć żałobę po tych wszystkich, którzy jeszcze pozostali w moim sercu, a w życiu już nie. /khharo
|
|
 |
Hejt? Konstruktywna krytyka? Obgadywanie dupy za pleckami? Wali mnie to i spływa jak po kaczce. Moje życie nie twój biznes. /khharo
|
|
 |
Ja nie kocham, ja pożądam, a to taka mała subtelna różnica, która zmienia wszystko. /khharo
|
|
 |
Masz ręce,nogi, uszy i oczy, a i tak całym tobą rządzi serce. /khharo
|
|
 |
Moim końcem świata będzie stracenie całkowitej nadziei na lepszy czas. /khharo
|
|
 |
stań na krawędzi i zobacz kto Cię przytrzyma.
|
|
|
|