głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mila2212

Dym wyruchał mi płuca  tak jak Ty moje uczucia  więc biorę bucha i zapominam czym jest skrucha.

paramorelove dodano: 29 kwietnia 2013

Dym wyruchał mi płuca, tak jak Ty moje uczucia, więc biorę bucha i zapominam czym jest skrucha.

 Kiedy człowiek się spieszy wtedy diabeł się cieszy powtarzałem tak dilerom kiedy brałem znów na zeszyt

paramorelove dodano: 29 kwietnia 2013

"Kiedy człowiek się spieszy wtedy diabeł się cieszy powtarzałem tak dilerom kiedy brałem znów na zeszyt"

Zdarza się zbłądzić  upaść zbyt nisko  być tylko hedonistą  na ten temat to wszystko.

paramorelove dodano: 29 kwietnia 2013

Zdarza się zbłądzić, upaść zbyt nisko, być tylko hedonistą, na ten temat to wszystko.

' Przypominam sobie sny o pięknej przyszłości  do której wszystkie drzwi są zamknięte już bezpowrotnie '

paramorelove dodano: 28 kwietnia 2013

' Przypominam sobie sny o pięknej przyszłości, do której wszystkie drzwi są zamknięte już bezpowrotnie ' /

Jestem ciekawa tylko jeden rzeczy... Czy kiedykolwiek pomyślałeś o mnie od naszego rozstania? Czy kiedyś byłam w twojej głowie i nie mogłeś mnie z niej wyrzucić  chociaż bardzo chciałeś? Czy kiedy przytulając ją pomyślałeś o mnie? Czy kiedy całowałeś ją   pomyślałeś o mnie? Czy kiedy ją przytulałeś i głaskałeś jej włosy   pomyślałeś o mnie? Czy kiedy szeptała ci do ucha   pomyślałeś o mnie? No powiedz  czy kiedykolwiek o mnie pomyślałeś?

burnoholiczka_ dodano: 27 kwietnia 2013

Jestem ciekawa tylko jeden rzeczy... Czy kiedykolwiek pomyślałeś o mnie od naszego rozstania? Czy kiedyś byłam w twojej głowie i nie mogłeś mnie z niej wyrzucić, chociaż bardzo chciałeś? Czy kiedy przytulając ją pomyślałeś o mnie? Czy kiedy całowałeś ją - pomyślałeś o mnie? Czy kiedy ją przytulałeś i głaskałeś jej włosy - pomyślałeś o mnie? Czy kiedy szeptała ci do ucha - pomyślałeś o mnie? No powiedz, czy kiedykolwiek o mnie pomyślałeś?

Nie  nie kocham go. Spędzałam z nim czas bo mi się nudziło. Całowałam go tak dla żartów  bez jakichkolwiek emocji. Przytulałam go bo potrzebowałam jakiejś bliskości  obojętnie kogo. Szeptałam mu do ucha 'kocham' tak dla szpanu. I teraz też cierpię  tak po prostu. I płaczę też tak po prostu  bez żadnego powodu. Nie  ja go wcale nie kocham.

burnoholiczka_ dodano: 27 kwietnia 2013

Nie, nie kocham go. Spędzałam z nim czas bo mi się nudziło. Całowałam go tak dla żartów, bez jakichkolwiek emocji. Przytulałam go bo potrzebowałam jakiejś bliskości, obojętnie kogo. Szeptałam mu do ucha 'kocham' tak dla szpanu. I teraz też cierpię, tak po prostu. I płaczę też tak po prostu, bez żadnego powodu. Nie, ja go wcale nie kocham.

Wiem  nie jestem doskonała  nigdy nie byłam i nie będę. Ale czy to znaczy  że możesz mnie nie szanować? Że możesz robić ze mną cokolwiek chcesz  nie zważając na moje uczucia? Że możesz codziennie mnie niszczyć i zabijać swoim zachowaniem? Że możesz mnie ranić na każdym kroku? Tak. Masz rację  ideałem nie jestem. Ale kochać potrafię  najbardziej na świecie. Czego ty nie potrafisz

burnoholiczka_ dodano: 27 kwietnia 2013

Wiem, nie jestem doskonała, nigdy nie byłam i nie będę. Ale czy to znaczy, że możesz mnie nie szanować? Że możesz robić ze mną cokolwiek chcesz, nie zważając na moje uczucia? Że możesz codziennie mnie niszczyć i zabijać swoim zachowaniem? Że możesz mnie ranić na każdym kroku? Tak. Masz rację, ideałem nie jestem. Ale kochać potrafię, najbardziej na świecie. Czego ty nie potrafisz

Codziennie przeżywam ten sam schemat dnia od trzech miesięcy. Sprostowując od momentu  w którym odszedłeś z mojego życia. Zwlekam się z łóżka z wielkim trudem  wyłączam budzik  który mnie cholernie drażni  myję szybko  ale dokładnie zęby  nakładam niewielką ilość podkładu na twarz  tuszuję delikatnie rzęsy  prostuję dokładnie swoje włosy  ubieram się  wychodzę do szkoły i stwarzam pozory szczęśliwej dziewczyny  która ciągle się uśmiecha i jest szczęśliwa. Nikt jednak nie zauważa  że prawdziwy uśmiech jest wtedy  kiedy równocześnie śmieją się oczy. U mnie tylko kąciki ust się podnoszą do góry. Siedzę siedem godzin na lekcjach  przeżywam przerwy ze znajomymi i nadchodzi czas iść do domu. Więc idę. Przychodzę  zmywam makijaż  włosy spinam w kok i zamykam się w swoim pokoju. I płaczę też. Tak wygląda mój każdy dzień  cholera  od trzech miesięcy.

burnoholiczka_ dodano: 27 kwietnia 2013

Codziennie przeżywam ten sam schemat dnia od trzech miesięcy. Sprostowując od momentu, w którym odszedłeś z mojego życia. Zwlekam się z łóżka z wielkim trudem, wyłączam budzik, który mnie cholernie drażni, myję szybko, ale dokładnie zęby, nakładam niewielką ilość podkładu na twarz, tuszuję delikatnie rzęsy, prostuję dokładnie swoje włosy, ubieram się, wychodzę do szkoły i stwarzam pozory szczęśliwej dziewczyny, która ciągle się uśmiecha i jest szczęśliwa. Nikt jednak nie zauważa, że prawdziwy uśmiech jest wtedy, kiedy równocześnie śmieją się oczy. U mnie tylko kąciki ust się podnoszą do góry. Siedzę siedem godzin na lekcjach, przeżywam przerwy ze znajomymi i nadchodzi czas iść do domu. Więc idę. Przychodzę, zmywam makijaż, włosy spinam w kok i zamykam się w swoim pokoju. I płaczę też. Tak wygląda mój każdy dzień, cholera, od trzech miesięcy.

Wiesz czego jestem ciekawa? Jestem ciekawa tego  po co to wszystko było. Po co spotykałeś się ze mną  szeptałeś mi  że mnie kochasz  że ci zależy  że nie spotkałeś nigdy tak wyjątkowej dziewczyny  jaką jestem ja. Po co mnie całowałeś  tak delikatnie  tak czule  tak jak nikt inny nie potrafi. Po co przytulałeś mnie do siebie z taką troską i czułością. Po co były te wszystkie słowa  gesty  wspólne milczenie  wspólnie spędzone chwile. Po co przyzwyczaiłeś mnie do swojej obecności  do czułych sms'ów na dobranoc. Po co? Powiedz  po co to wszystko było  skoro wgl mnie nie kochałeś?

burnoholiczka_ dodano: 27 kwietnia 2013

Wiesz czego jestem ciekawa? Jestem ciekawa tego, po co to wszystko było. Po co spotykałeś się ze mną, szeptałeś mi, że mnie kochasz, że ci zależy, że nie spotkałeś nigdy tak wyjątkowej dziewczyny, jaką jestem ja. Po co mnie całowałeś, tak delikatnie, tak czule, tak jak nikt inny nie potrafi. Po co przytulałeś mnie do siebie z taką troską i czułością. Po co były te wszystkie słowa, gesty, wspólne milczenie, wspólnie spędzone chwile. Po co przyzwyczaiłeś mnie do swojej obecności, do czułych sms'ów na dobranoc. Po co? Powiedz, po co to wszystko było, skoro wgl mnie nie kochałeś?

Nauczyłeś mnie pewnej rzeczy  za co jestem ci cholernie wdzięczna. Otóż nauczyłeś mnie  że nie warto przywiązywać się do ludzi  ponieważ oni odchodzą  nie zważając na nasze uczucia  na nasz ból  na nasze łzy. Nauczyłeś mnie  że nie warto przywiązywać się do słów  gestów  czynów bo zostają one tylko wspomnieniami  kiedy tej osoby już przy nas nie ma. I nauczyłeś mnie też  że słowa 'kocham'  'zależy mi' są również kłamstwami  które nic nie znaczą. Dziękuję ci za to  już nie popełnię tego samego błędu i nikomu już nie zaufam. Dziękuję.

burnoholiczka_ dodano: 27 kwietnia 2013

Nauczyłeś mnie pewnej rzeczy, za co jestem ci cholernie wdzięczna. Otóż nauczyłeś mnie, że nie warto przywiązywać się do ludzi, ponieważ oni odchodzą, nie zważając na nasze uczucia, na nasz ból, na nasze łzy. Nauczyłeś mnie, że nie warto przywiązywać się do słów, gestów, czynów bo zostają one tylko wspomnieniami, kiedy tej osoby już przy nas nie ma. I nauczyłeś mnie też, że słowa 'kocham', 'zależy mi' są również kłamstwami, które nic nie znaczą. Dziękuję ci za to, już nie popełnię tego samego błędu i nikomu już nie zaufam. Dziękuję.

Kim on dla mnie był? Dobre pytanie. On dla mnie był tlenem  dzięki któremu oddychałam. Był dla mnie warunkiem szczęścia  który zawsze poprawiał mi humor. Był dla mnie narkotykiem  który codziennie przedawkowywałam i pragnęłam więcej i więcej. Był dla mnie alkoholem  którym się upijałam. On był dla mnie wszystkim  a teraz już go ze mną nie ma  ale to nic  on i tak jest dalej dla mnie wszystkim.

burnoholiczka_ dodano: 27 kwietnia 2013

Kim on dla mnie był? Dobre pytanie. On dla mnie był tlenem, dzięki któremu oddychałam. Był dla mnie warunkiem szczęścia, który zawsze poprawiał mi humor. Był dla mnie narkotykiem, który codziennie przedawkowywałam i pragnęłam więcej i więcej. Był dla mnie alkoholem, którym się upijałam. On był dla mnie wszystkim, a teraz już go ze mną nie ma, ale to nic, on i tak jest dalej dla mnie wszystkim.

Kilka spojrzeń mówiących dobitnie o tym  co ważne.

paramorelove dodano: 27 kwietnia 2013

Kilka spojrzeń mówiących dobitnie o tym, co ważne.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć