 |
A to, że mam wyjebane pisałam ze łzami w oczach, wiesz?
jestem wredna, mam nawroty bezczelności co 3 sekundy i nie lubię się dzielić.
Wystarczający powód, żebyś dał sobie spokój?
|
|
 |
Najgorsze, gdy zaczynasz się do kogoś przyzwyczajać. Czujesz się samotna, gdy nie ma go przy tobie.
|
|
 |
dziecko złości , bez przyszłości , bez miłości , bez perspektyw
|
|
 |
bezgraniczne zaufanie? przecież nie ma czegoś takiego. nie można wiedzieć o sobie wszystkiego. zawsze należy zachować ten cień niepewności, że zostanie się odrzuconym, zdradzonym i zranionym. nikt nie lubi cierpieć. dlatego każdy z nas skrywa w sobie jakąś tajemnicę. nawet ja po ośmiu minionych latach nie jestem w stanie opowiedzieć o tamtym zdarzeniu. dlatego nie należy mówić sobie o wszystkim. milczę, bo prawda boli.
|
|
 |
uwielbiam te wieczory gdy jestem sama w domu i na całym piętrze rozbrzmiewa dobry bit. wtedy mogę bez problemu chodzić w samej koszulce i bokserkach, w związanych włosach i nie przejmować się tym, że zaraz brat będzie wychodził z kumplami czy rodzice przyprowadzą gości. uwielbiam te dni, gdy dom jest tylko dla mnie i zatapiam się w bitach dobrego, polskiego rapu. wtedy myślę tylko o tym, jakie jest przesłanie danego tracku. nie mam czasu myśleć o Tobie, nie. w takie dni nie ma dla Ciebie miejsca, sorry koleś, nie ogarniasz moich myśli 24/7.
|
|
 |
Tracąc mnie poczuł, że traci wszystko.
|
|
 |
Siedziała na podłodze na środku pokoju. Wokół niej leżały podarte fotografie. z jej oczu płynęły łzy. Nagle drzwi do pokoju otworzyły się, a w nich stanął on - powód jej płaczu. Spojrzała na niego. jego oczy wbiły się w punkt lekko nad jej głową. - Dlaczego? - Wyszeptała - dlaczego to zrobiłeś? Dlaczego mnie zdradziłeś? - jej szept przerodził się w krzyk - nienawidzę cię sukinsynie, nienawidzę! - Zalana łzami, prawie nie mogła oddychać. - Kochanie, naprawdę nie mogę z tobą być. - Odrzekł z ironicznym uśmiechem. Zbliżył się do niej i ją pocałował. - Spierdalaj! Nie chce cię widzieć - krzyknęła. On zaczął się śmiać i zostawiając jej żyletki na biurku, powiedział - tylko nie zrób sobie krzywdy, kochanie. - i wyszedł.
|
|
 |
Wciąż pamiętam tamten dzień, smak Twoich ust w głowach wirował nam świat.
|
|
 |
Mów do niej szeptem, szeptem się nie kłamie.
|
|
 |
- Możemy zostać przyjaciółmi.
- Dzięki, mam już psa.
|
|
 |
Tylu rzeczy nie wiem na pewno, wątpię w coś nieustannie ale kiedy robi się ciemno wiem to na pewno- noc jest dla mnie! Kiedy niebo ciemnieje nade mną czasem mi ciężko, czasem mi fajnie, niech nie gasną latarnie, lubię miasto gdy nie może zasnąć,noc jest dla mnie!
|
|
 |
i w końcu to całe ' SZCZĘŚCIE ' zaczęło wylewać mi się oczami.
|
|
|
|