 |
Nigdy nie odwracaj się za siebie - przyszłość przed Tobą.
|
|
 |
Historie lubią się powtarzać, a główni bohaterowie zmieniać.
|
|
 |
Myślę o Tobie często, wiesz?
|
|
 |
Nie zakładaj, że wiesz, co czuje druga osoba.
|
|
 |
|
Nigdy Ci nie ufałam, obrabiasz mi dupe, napierdalasz takie gnioty. I co, myślisz że mnie złamiesz zawistna kurwo?! Haha ! Nie uda Ci się... Dalej wymyślaj te swoje bajki wyssane z chuja.. I pomyśleć, że codziennie do Ciebie chodziłam, pewnie jak tylko wyszłam to od razu uruchamiałaś swój niewyparzony pysk. Ale pamiętaj, nie zadaje się z fałszywymi sukami. A... i nie waż się nazywać mnie swoją przyjaciółką. Pjona szmato. / posrajsiedziwko.
|
|
 |
Dzwonił do niej. Pytał czy tęskni. W smsach zapewniał, że jest cudowna. Podobała jej się jego pewność siebie, poczucie humoru, otwartość. Jednak coś jej nie pasowało. Miała przeczucie, że jest w tym wszystkim coś podejrzanego. Następnego dnia dowiedziała się, że trochę za dużo wypił. To dlatego pisał takie rzeczy, dlatego był taki miły i cwany. Poprawił jej humor poprzedniego dnia. A następnego rozwalił dobre samopoczucie w drobny mak. Jak zawsze.. Domyślała się, że to nie mogło być tak jak było. Byłoby zbyt pięknie. Te miłe słowa, komplementy, przyjemny głos w słuchawce. Przecież nie mogła się do tego przyzwyczajać. To normalne. Ludzie się sobą bawią. A najczęściej mężczyźni, naiwnymi kobietami. Mimo wszystko: Dziękuję. Miło było pomarzyć przez jedną noc.. Chociaż tyle. Dziękuję. /s.z.w
|
|
 |
- zamknij oczy i pomyśl co Cię najprzyjemniejszego spotkało !
- już !
- i co to jest ?
- Ty . < 3
|
|
 |
Jestem jedną z tych wariatek, kochających kłótnie i bitwy na poduszki. Dogryzanie to u mnie codzienność, a nudę wyeliminowałam z życia. Mam nierówno pod sufitem, ale jak pokocham, nie widzę odwrotu. Jeśli zdradzisz się wścieknę. Możesz mnie nazwać idiotką, możesz zrównać z ziemią, zdeptać moje serce, ale ja i tak się podniosę aby skopać ci tyłek.
|
|
 |
-Czego szukasz?
-Księcia z bajki.
-Ojej a to chyba trudne, no nie?
-Może...Ja nie jestem wymagająca. Może mieć stare jeansy i niemodny już rower, tylko...
-Tylko co...??
-No kurcze, niech mnie zabierze jak najdalej i niech mnie inspiruje.
-To wystarczy...??
-To aż nadmiar.
|
|
 |
- Wyłączony telefon, niedostępny komunikator gg, muzyka i sny. Odcięcie od świata.
- O czym Ty mówisz ?
- O konsekwencjach miłości.
|
|
 |
i zrobię tak , że kiedyś przejdziesz obok mnie i pomyślisz sobie `kurwa co ja straciłem` .
|
|
|
|