 |
Obiecałam, że już nigdy nie oszaleję z miłości.
Ale to, to nawet nie wydaje się być szaleństwem..
|
|
 |
Jesteś jedynym, którego pragnę.
Chyba jestem uzależniona od twojego światła.
|
|
 |
kochanie jesteś wszystkim, czego potrzebuję i czymś więcej.
|
|
 |
Wiem, mała, że jestem cholernie nieidealny. Ciągle coś psuję i nie potrafię naprawić. Szybko się denerwuję i równie szybko popadam w jakąś chorą melancholię. Męczą Cię moje tanie żarty, które w większości są zboczone i to, że często jestem po prostu zwykłym błaznem. Popełniam cały tony błędów, które siadają na moich barkach i wciskają w glebę. Jestem skryty i nie mówię tego co mnie boli, przez co myślisz, że Ci nie ufam. Lubię kumpli, piwo i mecze i ostrą zabawę, jakieś lekkie bijatyki, przez co nieraz gorące łzy leciały po zimnych policzkach. Przepraszam Cię za każde słowo, które zrobiła choć draśnięcie na Twoim sercu. Przepraszam za błędy i czyny. Przepraszam za swoje wady. Przepraszam, że nie dałem Ci szczęścia. Przepraszam, że jestem zwykłym idiotą. Ale, skarbie, jeśli kocham to całym sobą i najszczerzej jak potrafię. Dlatego wyjrzyj przez okno, może ta manna opowie Ci jak bardzo chciałbym byś znów łaskotała mnie swoimi kosmykami włosów.
|
|
 |
Siedzę i płaczę, aż wstyd się przyznać.
Wszędzie gdzie nie spojrzę, Twoja podobizna.
Moja myśl nie chce Cię ode mnie wygnać.
Moja wyobraźnia widzi Cię co chwile.
Moja osoba się od Ciebie już uzależniła. Wybacz.
|
|
 |
Bez miłość, w samotności życie blednie.
Bez dotyku, bez bliskości, beznadziejnie. / talib
|
|
 |
wiem, że go kocham. bo mimo tego, że mnie skrzywdził nadal się o Niego martwię i cholernie mi na Nim zależy.
|
|
 |
musze szybko zmyć Ciebie z całej siebie. bo inaczej nie dam rady żyć.
|
|
 |
|
to już ostatnie łzy, kiedy o Tobie myślę, obiecuje.
|
|
 |
Spełnić chciałam każde Twoje życzenie,
gdybyś tylko chciał. Tak . Mogłeś wszystko mieć na palca skinienie. gdybyś chciał..
|
|
 |
mimo,że to koniec już, kiedyś z tym pogodzę się, jednak nigdy nie zapomnę ciepła Twoich ust...
|
|
|
|