 |
wiem, że to nie miało tak być. wiem, że nie powinnam wchodzić po raz kolejny do tej rzeki. powinnam posłuchać się innych i nie dać się bo to przecież minie ale ja nie chcę. nie mogę stać patrząc jak szczęście oddala się ode mnie i choć jestem świadoma, że to nie ma najmniejszego sensu chcę z nim być, chcę czekać jak idiotka na sms od niego, chcę słyszeć jak bardzo mnie kocha i jestem dla niego najważniejsza. może to nie miłość ale proszę, niech trwa dalej.
|
|
 |
nie wiem czy robie dobrze i czy to wszystko ma jakikolwiek sens ale jeszcze nigdy nie czułam się tak szczęśliwa i to wtedy kiedy wszystko mi się wali a życie rzuca mi przeszkody pod nogi. to cudowne jak jedna osoba może dawać sens życia.
|
|
 |
Cudownie mieć osobę, którą się kocha i odwzajemnia to uczucie.
|
|
 |
Wiesz bo to jest tak, że przytakuję z uśmiechem kiedy mówi, że mnie kocha ale gdzieś głęboko czuję, że wcale tak nie jest. Od jakiegoś czasu coraz bardziej zaczynam wgłębiać się w jego słowa odnajdując drugie, gorsze znaczenia. Nie potrafię rozmawiać z nim tak beztrosko jak kiedyś. Wybaczyłam ale wciąż nie mogę pogodzić się z faktem, że mnie zdradził. Nie umiem tego zrozumieć dlaczego mimo przysięganego tak wielkiego uczucia z jego strony on to zrobił, kurwa nie umiem.
|
|
 |
I potem nadchodzi czas w którym po raz pierwszy od dawna masz odwagę i chęć pogadania o nim. Nieważne kto to będzie przyjaciółka, przypadkowy bezdomny na ławce pod blokiem czy kot. Moment kiedy będziesz mogła wykrzyczeć jak okropnie czułaś się po jednej większej kłótni z nim czy po prostu zaczniesz się uśmiechać na myśl o pierwszym pocałunku czy trzymaniu za rękę. Będziesz chciała opowiedzieć wszystko od początku aż do samego końca kiedy będziesz siedzieć już ze łzami w oczach i drżącym głosem. Ale po tym wszystkim wstaniesz, obetrzesz zaschnięte łzy pomieszane z tuszem na policzkach i odejdziesz z podniesioną głową będąc świadoma, że zakończyłaś już na amen tak ważny dla Ciebie rozdział. Nie przyjdzie to od razu ale w końcu poczujesz, że to wszystko ulotniło się, już na zawsze.
|
|
 |
chciałabym wiedzieć co myślisz kiedy patrzysz na mnie, teraz po tym wszystkim.
|
|
 |
imprezy? na większość jadę tylko, żeby zobaczyć Ciebie.
|
|
 |
nie ma takich słów, żeby wyrazić moje uczucie do Ciebie. nie ma takich czynów, żeby pokazać jaki ważny dla mnie jesteś. to trzeba zobaczyć w moich oczach. spójrz w nie, a wszystko będziesz wiedział.
|
|
 |
Lipcowe, ciepłe, przyjazne powietrze. Poranna pobudka, gorąca kawa, sukienka, okulary i trampki. Znajomi, przyjaciele, ludzie, piwo, papieros, rozmowy, uśmiechy, złość, zmęczenie, obojętność. Ciebie nie ma. /K
|
|
 |
Czy kiedykolwiek słyszałeś moje wołanie?
Bo każdej nocy
rozmawiam z Księżycem,
ciągle próbując się do ciebie dostać.
|
|
 |
nikt nie rozumie, że byłeś wszystkim co miałam.
|
|
 |
jak bardzo żałosne jest to, że za każdym razem, kiedy usłyszę dźwięk mojego telefonu, mam nadzieje, że to on?
|
|
|
|