 |
Siedziała o pierwszej w nocy na balkonie, zimno przyjemnie łaskotało jej twarz. Wokół fotelu, na którym siedziała, szeleściły porozrzucane papierki po chałwie. To właśnie On nauczył ją jeść te słodkości. Mówił, że są najlepsze, kiedy się za kimś mocno tęskni. W uszach miała słuchawki. Płynęła z nich ulubiona piosenka dziewczyny, ta, która najbardziej przypominała Jego. Spojrzała na tysiące gwiazd nad jej głową i uśmiechając się słodko uświadomiła sobie, że On - tak samo jak ona - patrzy teraz w gwiazdy i uśmiecha się tym swoim powalającym uśmiechem. Po chwili usłyszała dźwięk wiadomości: -'Powiedziałem gwiazdom, żeby nad Tobą dziś czuwały. Śpij dobrze, kochanie'.
|
|
 |
Chciałem tylko powiedzieć, że jesteś bardzo piękna. A piękne osoby nie wyglądają dobrze same. Ty też potrzebujesz pary. Bóg stworzył wszystko w parach. Na drzewach kiełkują na raz po dwa liście. Rzeka ma dwa brzegi. Mamy dwoje oczu, dwoje uszu, dwie ręce. Wszystko ma parę. Dlaczego ty miałabyś być sama?
|
|
 |
DZIEWCZYNO! Jeśli po pijanemu chłopak mówi Ci , że Cie kocha , to tak jest , tylko jest zbyt nieśmiały , żeby Ci o tym powiedzieć na trzeźwo !!
|
|
 |
To że lubie sie najebać do zgonu , uwielbiam dresy i za duże bluzki oraz bluzy , przeklinam jak mało kto i kocham rap nie znaczy że jestem gorsza od ciebie pusta lalo . jestem lepsza bo wiem w chuj więcej od ciebie o życiu , a nie o tym który puder pasuje do mojej cery .
|
|
 |
wracasz do rzeczywistości. brudno szarej, codzienności. ze łzami w oczach zostawiając na drugiej stronie kuli ziemskiej ludzi, którzy przez kilka krótkich chwil stali się dla Ciebie bliżsi niż wieloletni przyjaciele. opuszczasz ich ze świadomością, że już nigdy więcej nie będzie Ci dane ich spotkać. że jedyną możliwością ponownych ich zobaczenia, są tylko puste wspomnienia które z czasem staną się wyblakłe jak przestarzała fotografia. uczucia nie mają nic do rzeczy. przywiązanie do drugiego człowieka. życie nie pozwala nam być szczęśliwymi na taką skalę, na jaką tego pragniemy. u każdego zostawiamy jakąś cząstkę siebie. tą, której nie dostaniemy już z powrotem. tracimy jakiś ułamek serca. bezpowrotnie.
|
|
 |
Może przyjdzie taki dzień, że będzie mi wszystko jedno, i może w końcu wtedy odmienię codzienność. / kawu
|
|
 |
'powodujesz dreszcze, jesteś deszczu szelestem, jeszcze
dzięki tobie jestem jeszcze, i wiem czym jest szczęście
i wiem czym jest respekt.'/pokahontaz
|
|
 |
Gdy się pojawiałeś zawsze olewałam ważnych ludzi mimo, że w przeciwieństwie do Ciebie oni nie potrafili by mnie zranić. Wybaczałam Ci każdy Twój głupi żart tylko po to by było między nami "dobrze". Byłam przy Tobie zawsze gdy tego potrzebowałeś ,zawsze gdy napisałeś ,że chcesz się spotkać leciałam do Ciebie jak popierdolona. Olałam oceny tylko po to żeby spędzać z Tobą jak najwięcej czasu. Mówiłam Ci ,że potrafisz jednym słowem, spojrzeniem czy gestem mnie cholernie zranić... Nie rozumiałeś. Ale mimo to dalej przy Tobie trwałam i cały czas byłam w stanie wybaczyć Ci dosłownie wszystko. Teraz mi kurwa wytłumacz... dlaczego pozwoliłeś abym się aż tak na Tobie zawiodła?
|
|
 |
Mam takie schizy , że leżąc wieczorami na łóżku , w pustym pokoju zaczynam myśleć czy ktoś mnie jeszcze potrzebuje , czy komuś gdzieś tam w najmniejszym zakamarku serca choć trochę na mnie zależy . Czasami ot tak po prostu , po moich policzkach spływają łzy , to weszło mi już w nawyk , bo wracam do wspomnień , bo myślę o tym co bolało mnie najbardziej , kto zadał mi ból , a kogo ja skrzywdziłam . Czasami wydaje mi się że nie mam dla kogo istnieć , a jeśli mam to tylko dla psa , który potrzebuje mnie tylko do wyprowadzenia , nakarmienia i głaskania . Myślę , kim jestem w tym swoim " życiu " którego scenariusza nigdy nie zrozumiem . To bezsensowne , ale myślę o tym , wiedząc że nie uzyskam żadnej odpowiedzi , bo sama sobie odpowiedzieć nie umiem, a nie ma drugiej osoby która miała by odwagę powiedzieć mi nawet najgorszą prawdę .
|
|
 |
`wiatr targał jej włosy i rozwiewał myśli. pragnęła jego obecności bardziej niż czegokolwiek innego. pociągnęła łyk lecha, by zagłuszyć tą przeraźliwą pustkę. odpaliła papierosa ze łzami w oczach i zeszła z kanału.szła na wojnę z rzeczywistością, by polec w bólu...
|
|
 |
Pamiętasz smak pierwszego papierosa i alkoholu? Było ohydne i gorzkie. Ale mimo wszystko brnąłeś w to dalej, bo dodawało energii i zawracało w głowie. Tak samo jest z pierwszą miłością. Musi być napełniona goryczą, co nie znaczy, że trzeba ją znienawidzić.
|
|
 |
Wyobraź sobie, że masz osobę, którą bardzo kochasz. Ona znaczy dla Ciebie bardzo wiele.Nie wyobrażasz sobie życia bez niej. Już masz taką osobę? to teraz wyobraź sobie, że pewnego dnia ona przychodzi i mówi, że kocha kogoś innego. Pozwalasz jej odejść? Pamiętaj, że bardzo chcesz jej szczęścia.
|
|
|
|