 |
|
Nie mam pojęcia co poczynić ze swym skrajnym introwersjonalizmem. I jeszcze skrajniejszą depresją. Ludzie pomóżcie mi.
|
|
|
|
a ona dalej z niedowierzaniem patrzyła w jego niebieskie oczy,
bo jak? jak ktoś taki jak on.. mógł się w niej zakochać?
|
|
|
|
jestem jedną z tych dziewczyn, której nie może mieć każdy.
|
|
|
|
w ulubionej piosence zabrakło słów, klawiatura się popsuła,
mleko wykipiało, delicje nie są już słodkie. do cholery, wróć!
|
|
|
|
teraz wiem, pozostał nam już tylko niesmak,
po tych kłamstwach ukrytych w dyskretnych gestach.
|
|
|
|
nie moge uwierzyć w to co sie teraz dzieje,
chyba nawet nie chce uwierzyć.
|
|
|
|
Chcesz poczuć mój klimat więc podnieś dłoń
Daj jeszcze więcej ognia, żeby poczuć to
Musisz złapać rytm i popłyń razem z nim
Przecież żyjemy na tym świecie dla tych pięknych chwil.
|
|
|
|
abstrahując od pietystycznych zagładzeń altruizmu metafizycznego, jestem gotowa nieadekwatnie pokusić się o stwierdzenie, że konwersacja z Tobą pobudza moje zmysły.
|
|
|
|
Bo po tym całym imprezowaniu, zgnieceniu i zniszczeniu
I tym całym błysku, blasku i modzie
I po tym pandemonium i po tym całym szaleństwie
Przychodzi czas gdy znikasz w ciemności.
|
|
|
|
Zgaś moje oczy, ja Cię widzieć mogę. Uszy zatrzaśnij, ja Ciebie usłyszę. I ja do Ciebie bez nóg znajdę drogę. I bez ust krzyk mój cisnę w Twoja ciszę. Ręce mi odrąb, a ja Cię pochwycę. Ja Cię pochwycę sercem jak ramieniem. Zawrzyj mi serce, mózgiem Cię zdobedę. A skoro mózg mi wypalisz płomieniem, ja na krwi mojej Ciebie nosić będę.
|
|
|
|
Dziewczyna z promieniami we włosach.
Jej oczy, których nie odgadniesz nigdy.
Dziewczyna o skórze ze złota.
Jak gejzer, który miesza myśli.
|
|
|
|
Pamiętasz te serduszka na końcu zeszytu od matmy z Twoim imieniem w środku?
To zapomnij. Teraz pokrywa je gruba warstwa korektora.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
