 |
kilka ostatnich kroków z Tobą przejdę...
trzymam Cię mocno za rękę, idąc przez tłum nieznajomych, nie możesz się mi zgubić, nie ma mowy!
|
|
 |
mam wielu wrogów i się kurwa ślizgam. zapalam papieros, do gardła spływa, nikotyny gorycz. nie mam hajsu, mam w chuj problemów, a kolejny papieros to jedyna słodycz
|
|
 |
I ZNOWU KURWA PRZYPAŁ, KOLEJNA SPRAWA W TOKU, PRZEJMOWAŁEM SIĘ DO CZASU, DZIŚ MAM FULL LISTE WROGÓW
|
|
 |
'co Ty tu robisz?- spytał Pijaka, którego zastał siedzącego w milczeniu przed baterią butelek pełnych i baterią butelek pustych. -Piję - odpowiedział ponuro pijak. -Dlaczego pijesz?- spytał Mały Książę. -Aby zapomniec - odpowiedział Pijak. - O czym zapomniec? - zaniepokoił się Mały Książę, który zaczął mu powoli współczuc. -Aby zapomniec, że się wstydzę - powiedział Pijak, schylając głowę. -Czego się wstydzisz? - dopytywał się Mały Książę, chcąc mu pomóc. -Wstydzę się, że piję - zakończył Pijak rozmowę i pogrążył się w milczeniu'
|
|
 |
umiem powiedzieć proszę, dziękuję i wypierdalaj
|
|
 |
lubie jak wolno kopie, ziomuś picie to nie wyścig, powoli sączę sobie i uspokajam myśli
|
|
 |
ona jak ukojenie w bólu dla bezsennej nocy, okaż serce, miej sumienie, przestań się już ze mną droczyć, choćbym miał zamknięte oczy, czuje Cię już jesteś blisko, w tej chwili by Cię mieć oddałbym wszystko
|
|
 |
już od samego progu czuje twoją woń, chce cię kruszyć w palcach całą noc,
czekałem tak długo by zatopić się w tą słodycz, prowadź, prowadź mnie tam skarbie, potem spłoń
|
|
 |
I to zostanie nie tylko w mojej pamięci, ale także w Jego. Zalegnie Mu w serduchu mimo tego, że mi wybaczył. Zostanie tam z plakietką pierwszej rany zadanej przeze mnie. Nienawidzę siebie za to, nienawidzę siebie, bo ranię nawet Jego - człowieka, którego kocham tak cholernie mocno, a okazuję to w tak nieudolny sposób.
|
|
 |
obiecałem sobie że nie pije tak po prostu, nie piłem wytrzymałem tak do następnego piątku;]
|
|
|
|