 |
ona Cię prowadzi do tej bramy wyjściowej w swoim sercu, a nad nią napis EX i nie wracaj tak obiecuje sobie sama, choć też potrafi wybaczać
|
|
 |
dziś najbardziej cenię jego ciepłe spojrzenie, choć na dzień dzisiejszy jest tylko wspomnieniem
|
|
 |
już nie pamiętam.. czy to ja Ciebie, czy to Ty mnie? nagle telefon, w słuchawce głos mówi, że już Cię nie ma, odszedłeś raczej nie do nieba
|
|
 |
za wiele czasu poszło na marne, kiedy patrzę teraz na to bardziej z boku widzę, że to było czasem gówno warte
|
|
 |
pewnie ma inną w tym klubie na nią kiwnął, jego ryj to przynęta Ty dziewczyno naiwna.. /!!!!!!!!!
|
|
 |
już nie szukam szczęścia tam, gdzie go nie ma, choć gdy ktoś pyta jak jest to wolę jednak zmienić temat
|
|
 |
i musiałem zamknąć drzwi przy tym paląc mosty, teraz wiem , że nie ma żadnych szans dla tej znajomości
|
|
 |
nie wiem co bym zrobił gdybyś tam gdzieś pojawiła się w drzwiach piękna jak zawsze
|
|
 |
sam już nie wiem jak to było, czemu ode mnie odeszła, ciężko się pogodzić jak ktoś Cię po prostu skreśla, nie mam wcale za złe, teraz jak na to patrzę, życiowe doświadczenia, dały dużo do myślenia
|
|
 |
nie kupie przyjaźni, miłości, znam te wartości,
bo kiedy nic nie miałem, wtedy właśnie je poznałem
|
|
 |
próbuję się zaangażować. daję z siebie wszystko. staram się zaufać od nowa. od nowa przekonać do innego mężczyzny, i nagle jeden mały szczegół, cokolwiek - podobna reakcja na jakiś temat, podobna emocja, czy też podobna mina - i wszystko pryska. bo mimo tego, że jest to podobne, to nie jest takie samo jak u Niego. jest całkowicie inne, i obce mi - bo jestem przyzwyczajona tylko do jednego uśmiechu, jednych oczu, jednego reagowania na moje różnorodne zachowanie, jednych emocji - jednego człowieka..
|
|
|
|