 |
|
A teraz leżąć na łóżku i wpatrując się w sufit, zastanawiam się, dlaczego zachowuje się jak rozpieszczony dzieciak, który ma wszystko, a jednak ciągle czegoś mu brakuje - brakuje mu tej cholernej, pierdolonej miłości.
|
|
 |
|
podobno dziewczynie nie przystoi mieć brudnych myśli. podobno powinna być poukładana. podobno miłość jest piękna. 'podobno', bo w rzeczywistości kochanie kogoś boli, a widząc Go wcale nie myślę o wtulaniu się w Jego ramiona, czy słodkich słowach, mając w głowie tylko perspektywę nocy, które mogliśmy razem przeżyć.
|
|
 |
|
ściągnął pytająco brwi. - co tu robisz?! - zagadnął rozglądając się dookoła. na dobre ściemniało, a jedyne światło dawał ukryty za koronami drzew księżyc. wziął głębszy oddech. - taką Ciebie pragnąłem. niczego się nie boisz. wyostrzył Ci się język. sposób w jaki chodzisz, to jak się uśmiechasz, sprawia, że pragnę Cię dotykać. natychmiast. całować Twoje usta. tak wyuzdanie, jak nigdy dotąd. - wypowiedział patrząc mi wprost w oczy. - pragnij. całuj, dotykaj, co tylko zechcesz. - mruknęłam mając świadomość, że role się odwracają, i to On nazajutrz obudzi się samotnie w zimnej pościeli.
|
|
 |
|
wpadam przetyrana po wf'ie na wos, siadam szybko do ławki, wyciągam książki i zapisuję temat do zeszytu. chwila na oddech po czym kartka od kumpla przelatująca mi przez ramię: 'ogarnij włosy, bo wyglądasz jakbyś do kałuży wpadła :*'.
|
|
 |
|
Kiedyś wszystko było takie proste i łatwe Zero zamartwień, sto tysięcy różnych marzeń .
|
|
 |
|
Chciałbym potrafić ciągle wierzyć że jest dobrze Ale dostałem w dupę zbyt mocno dlatego ciągle tonę .
|
|
 |
|
Boję się o jutro, bo mam życie w rękach Od kiedy ją kocham stała się częścią mego serca .
|
|
 |
|
Jeśli życie jest zabawą, nie chcę żyć Jeśli śmierć nic nie znaczy, nie chcę gnić .
|
|
 |
|
Siada przed lustrem chustkę mokrą od łez odkłada zastyga w bezruchu
|
|
 |
|
Tak bardzo chciałbym widzieć cię więcej trzymać za rękę kopać powietrze.
|
|
 |
|
"Pierwszy rym, pierwszy dźwięk, pierwszy hymn, pierwszy sens.Po dziś dzień niesie mnie bit i rym,pierwszy wers.Kiedyś gdzieś pierwszy tekst, żeby być, trzeba chcieć.Pierwszy kęs życia, które mogę teraz wieść"
|
|
 |
|
Więc dla ludzi w betonowych blokach głowa do góry, więcej miłości, a wtedy cuda spadają z nieba jak deszcz z chmury
|
|
|
|