 |
"Nie mogę znieść, że jesteś dla mnie coraz bardziej chłodna. Każdy dzień oddala nas, odliczam czas, do momentu w którym, znów zostanę sam, kurwa mać!" - Tusz Na Rękach - Bez Ciebie nie ma mnie
|
|
 |
Zgubiłam gdzieś siebie i nawet nie wiem, którą drogę powinnam teraz wybrać, aby nie stracić swojego serca na najbliższym skrzyżowaniu. Niech mnie ktoś zabierze z tego pobocza, na którym utkwiłam i nie mogę się ruszyć. Stopy mi zamarzły razem z gorzkimi łzami na policzku. Karetka? Pomoc znajdę tylko w Jego ramionach. A może, może już za późno. /happylove
|
|
 |
Tak tu cicho. Prócz garstki dosłownie osób - nikt tutaj nie wchodzi, a mordeczki, ktokolwiek tu wpadnie: muszę chyba urządzić sobie jakieś nowe miejsce do pisania coś w stylu bloga. Może się z Wami podzielę :) "A tak poza tym to wcale nie jest okej, nie jest okej, cześć" - Z uśmiechem lećcie, choćby nie wiem co.
|
|
 |
Może to już niedopałek, z którego wydobywa się powolna wstęga słów. W środku wciąż iskrzą się wspomnienia i wspólne plany, a moje serce wplątuję się w wiatr, próbując wzniecić prawdziwy ogień uczucia, które przecież w Nas wciąż drzemię. A może.. może to tylko ja już widzę? Może spadnie zaraz śnieg i pokryje także Nasz projekt pełny niedokończonych rysunków. Może ugasi Nas teraźniejszość, może jeszcze niejednokrotnie zaatakuje Nas przeszłość, ale przyszłość - przyszłość tkwi w Naszych rękach i stoi pod jednym wielkim znakiem zapytania, który owija się wokół mojej szyi i zaczyna mnie dusić, więc nie krzycz. Nie krzycz, gdy wywracam się na zaśnieżonym podłożu, gdy upadam i plączę się Ci pod nogami. /happylove
|
|
 |
Ale czasem, po prostu chce kogoś przytulić
Kogoś kto da mi swoją kurtkę gdy jest zimno
Mieć tą młodzieńczą miłość nawet gdy jesteśmy starsi
Czasem, chce kogoś kto złapie mnie za rękę
Wybierze mnie, przyciągnie mnie blisko, będzie moim mężczyzną.....
|
|
 |
powinieneś ją przeprosić za wszystko, co złe. powinieneś mocno ją do siebie przytulić i obiecać, że 'kiedyś' nigdy się nie powtórzy, że przyszłość będzie lepsza. ona na to zasługuję, bo uwierz, że kocha Cię swoim złamanym sercem bardziej niż nie jedna, która kiedykolwiek Cię kochała. przejrzyj idioto na oczy i zobacz, że znalazłeś diament wśród tandety, który zrobi wiele dla tej miłość. przeproś ją, przeproś za łzy, ból w klatce piersiowej, ból duszy i te noce, które płynęły na zapominaniu Twojego uśmiechu i gestów. przeproś za istnienie, które zadaję tyle cierpienia, pokaż, że ją szanujesz, że doceniasz i bez niej nie ma Ciebie. ona na to zasługuje dupku.
|
|
 |
A gdy zobaczyłam jego uśmiech zdałam sobie sprawę, że jest szczęśliwy. Dobrze mu w tym miejscu. Mimo tego, że nie patrzył wtedy na mnie ja też byłam szczęśliwa. Patrzyli na siebie jakby w najpiękniejsze obrazy, topili się w oczach drugiego, a gdy się przytulali wydawało się jakby ich ciała idealnie do siebie pasowały. Tam było mu lepiej niż w moich małych niezgrabnych ramionach, czuł się widocznie swobodniej. Szli w moją stronę, a ja nie wiedziałam jak się zachować. W końcu podbiegłam do nich, przywitałam się i stwierdziłam, że mój sekret nigdy nie wyjdzie na jaw. Nie powiem mu nigdy kim dla mnie był, jak się przy nim czułam... Obiecałam sobie, że znajdę kogoś komu małe ramiona wystarczą.
|
|
 |
znów czuła jego ciepły oddech na szyi. swoimi delikatnymi dłońmi gładził jej włosy. pocałował ją tak jak wtedy pierwszy raz. była szczęśliwa do granic możliwości. w jego ramionach czuła, że ma wszystko.
|
|
 |
może za często przeklinam, bywam wredna, mam cięte riposty. ale tak naprawdę wrażliwość, to najbardziej dostrzegalna przez bliskich mi ludzi, cecha mojego charakteru. chociaż wydaje się, że jestem tak okropnie silna, nie potrafię radzić sobie z najprostszymi dla innych problemami. dostrzegam zbyt wiele rzeczy, których nie powinnam. nienawidzę rasizmu i egoizmu. cenię mężczyzn, którzy potrafią kochać.
|
|
 |
What seemed like a good idea, Has turned into a battlefield.To co wydawało się dobrym pomysłem,
Zamieniło się w pole bitwy.
|
|
|
|