głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika melody123

Sklamalabym powiedziawszy ze o nim nie mysle. Mysle.Czasami sa takie dni kiedy jest w kazdej godzinie  a takie godziny kiedy jest w kazdej minucie.Ciagle zasypiam i budze sie z jego imieniem na moich ustach.Czesto lapie sie rwniez na tym  ze wypatruje jego twarzy w ulicznym tlumie ale wiem ze to nie mozliwe zebym ja w nim znalazla. Ale nie moge sie powstrzymac  to silniejsze ode mnie.Ciagle przyciskam twarz do brudnej szyby i moje oczy nadal sa wilgotne kiedy 'przypadkiem'przejezdzam obok miejsc gdzie spedzalismy razem czas. Najgorsze sa drobiazgi kiedy uslysze piosenke ktrej sluchalismy  kiedy ktos wymwi tytul filmu o ktrym rozmawialismy.Kiedy poczuje zapach perfum  w ktre ubieralam sie na nasze spotkania  kiedy gdzies uslysze jego imie.Ciagle bliskie i ukochane.

hope148 dodano: 1 października 2011

Sklamalabym powiedziawszy ze o nim nie mysle. Mysle.Czasami sa takie dni kiedy jest w kazdej godzinie, a takie godziny kiedy jest w kazdej minucie.Ciagle zasypiam i budze sie z jego imieniem na moich ustach.Czesto lapie sie rwniez na tym, ze wypatruje jego twarzy w ulicznym tlumie,ale wiem ze to nie mozliwe zebym ja w nim znalazla. Ale nie moge sie powstrzymac, to silniejsze ode mnie.Ciagle przyciskam twarz do brudnej szyby i moje oczy nadal sa wilgotne kiedy 'przypadkiem'przejezdzam obok miejsc gdzie spedzalismy razem czas. Najgorsze sa drobiazgi,kiedy uslysze piosenke ktrej sluchalismy, kiedy ktos wymwi tytul filmu o ktrym rozmawialismy.Kiedy poczuje zapach perfum, w ktre ubieralam sie na nasze spotkania, kiedy gdzies uslysze jego imie.Ciagle bliskie i ukochane.

Kretyńska nieodwzajemniona miłość to po prostu śmieszny  kiczowaty i duży  bardzo duży niepokój. Taki  który każe ci zerwać się nagle w nocy i krzyknąć do sufitu:  O Boże. O Boże  co teraz ze mną będzie? . Ale Bóg nie odpowiada i nie głaszcze po głowie

hope148 dodano: 1 października 2011

Kretyńska nieodwzajemniona miłość to po prostu śmieszny, kiczowaty i duży, bardzo duży niepokój. Taki, który każe ci zerwać się nagle w nocy i krzyknąć do sufitu: "O Boże. O Boże, co teraz ze mną będzie?". Ale Bóg nie odpowiada i nie głaszcze po głowie

Milość jest jak narkotyk.Na początku odczuwasz euforię poddajesz sie całkowiecie nowemu uczuciu.A następnego dnia chcesz więcej.I chodź jeszcze nie wpadłeś w nałóg to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz  że będziesz mógł nad nią panować.Myślisz o ukochanej osobie przed dwie minuty  a zapominasz o niej na trzy godziny.Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się calkowicie zależny.Wtedy myślisz o niej trzy godziny  a zapominasz na dwie minuty.Gdy nie ma jej w pobliżu   czujesz to samo co narkomani  kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradna i poniżają się  by za wszelką cenę dostać to  czego tak bardzo im brak.A ty jesteś gotów na wszystko  by zdobyć miłość.

hope148 dodano: 1 października 2011

Milość jest jak narkotyk.Na początku odczuwasz euforię,poddajesz sie całkowiecie nowemu uczuciu.A następnego dnia chcesz więcej.I chodź jeszcze nie wpadłeś w nałóg,to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować.Myślisz o ukochanej osobie przed dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny.Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się calkowicie zależny.Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty.Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradna i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak.A ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.

spojrzała na NIEGO i szeptem powiedziala ' Kocham Cię '  miała nadzieję  że nie usłyszy. ON odwrócił się  przytulił ją mocno i powiedział ' Ja Ciebie też ' .

hope148 dodano: 1 października 2011

spojrzała na NIEGO i szeptem powiedziala ' Kocham Cię ', miała nadzieję, że nie usłyszy. ON odwrócił się, przytulił ją mocno i powiedział ' Ja Ciebie też ' .

  Mogę?   Ale coo?   No zakochać się w Tobie.W twoich brązowych oczach  włosach  oddechu ...  Nie wiem.   No zgódź się! Proszę!   Dobrze  ale pamiętaj: nie mogę odejść w zapomnienie!

hope148 dodano: 1 października 2011

- Mogę? - Ale coo? - No zakochać się w Tobie.W twoich brązowych oczach, włosach, oddechu ...- Nie wiem. - No zgódź się! Proszę! - Dobrze, ale pamiętaj: nie mogę odejść w zapomnienie!

To co sprawia nam ból teraz  w tej sekundzie  w kolejnej minucie  w następnym dniu  za tydzień  za paręnaście dni  za kilka miesięcy  za rok odczepi się od nas. Odpadnie z naszej duszy  jak strupek na ranie. A im większa ta rana  tym większe ryzyko  że pozostanie blizna. Dokuczy czasem  zapiecze  jednak nie będzie pulsować tępym i obezwładniającym bólem.

hope148 dodano: 1 października 2011

To co sprawia nam ból teraz, w tej sekundzie, w kolejnej minucie, w następnym dniu, za tydzień, za paręnaście dni, za kilka miesięcy, za rok odczepi się od nas. Odpadnie z naszej duszy, jak strupek na ranie. A im większa ta rana, tym większe ryzyko, że pozostanie blizna. Dokuczy czasem, zapiecze, jednak nie będzie pulsować tępym i obezwładniającym bólem.

Spoglądając co chwile w prawy   dolny róg ekranu widzę Twoje imię  Nie   to nie nowa wiadomość.. Tylko znowu zmieniasz status  po co? Ja widzę  że jesteś. A Ty? widzisz mnie? Kiedyś mówiłeś  że czytasz moje opisy.. Lubisz wiedzieć co robie  jakiej muzyki słucham w danym momencie. A no tak   to było kiedyś.. Kiedyś też czekałeś na gadu tylko na mnie  zasypując mnie milionem średników z gwiazdką.. I wiesz.. Jeszcze czasami mam ochotę napisać  tak po koleżeńsku : hej  co tam ? Tylko boję się przeczytać  że czekasz na inną...

hope148 dodano: 1 października 2011

Spoglądając co chwile w prawy , dolny róg ekranu widzę Twoje imię, Nie , to nie nowa wiadomość.. Tylko znowu zmieniasz status, po co? Ja widzę, że jesteś. A Ty? widzisz mnie? Kiedyś mówiłeś, że czytasz moje opisy.. Lubisz wiedzieć co robie, jakiej muzyki słucham w danym momencie. A no tak , to było kiedyś.. Kiedyś też czekałeś na gadu tylko na mnie, zasypując mnie milionem średników z gwiazdką.. I wiesz.. Jeszcze czasami mam ochotę napisać, tak po koleżeńsku : hej, co tam ? Tylko boję się przeczytać, że czekasz na inną...

leżysz na łóżku   ze słuchawkami w uszach. wzrok utkwiony w jednym punkcie   natłok myśli nie daje spokoju   co chwila pojawia się nowa. serce lekko uderza   spokojnie oddychasz. chcesz zasnąć   ale coś Ci na to nie pozwala. przekręcasz się na drugi bok  nachodzą Cię myśli  które coraz bardziej bolą. chwilę potem poduszka jest cała mokra od łez. przygryzanych wargi  błagając o sen i o to by koszmar w Twojej głowie się skończył...

hope148 dodano: 1 października 2011

leżysz na łóżku , ze słuchawkami w uszach. wzrok utkwiony w jednym punkcie , natłok myśli nie daje spokoju - co chwila pojawia się nowa. serce lekko uderza , spokojnie oddychasz. chcesz zasnąć , ale coś Ci na to nie pozwala. przekręcasz się na drugi bok, nachodzą Cię myśli, które coraz bardziej bolą. chwilę potem poduszka jest cała mokra od łez. przygryzanych wargi, błagając o sen i o to by koszmar w Twojej głowie się skończył...

rzucić  to wszystko i uciec. zacząć żyć od nowa. z nową etykietką. bez opinii  na starcie. bez ludzi  którzy kładą Ci kłody pod nogi. bez problemów  bez rutyny. bez abstrakcyjnej nadziei na lepsze jutro. chcę uciec. ale nie mogę. dalej tkwię  w tym zakichanym  szklanym  pudełku  zwanym życiem. stąd  nie ma wyjścia. nawet śmierć  jest zbyt bezszelestna  by pomóc.

hope148 dodano: 1 października 2011

rzucić, to wszystko i uciec. zacząć żyć od nowa. z nową etykietką. bez opinii, na starcie. bez ludzi, którzy kładą Ci kłody pod nogi. bez problemów, bez rutyny. bez abstrakcyjnej nadziei na lepsze jutro. chcę uciec. ale nie mogę. dalej tkwię, w tym zakichanym, szklanym, pudełku, zwanym życiem. stąd, nie ma wyjścia. nawet śmierć, jest zbyt bezszelestna, by pomóc.

 W tej chwili jest 6 502 867 120 ludzi na świecie. Mniej więcej. Ale czasami potrzebujesz tylko jednej z nich. Na dobre i na złe.

hope148 dodano: 1 października 2011

"W tej chwili jest 6,502,867,120 ludzi na świecie. Mniej więcej. Ale czasami potrzebujesz tylko jednej z nich. Na dobre i na złe."

.  Spotkałam dzisiaj Miłość..    I co Ci powiedziała?    Przepraszała.. Że nie zawsze trwa do końca..    Płakała?    Płakała.. Bo często rani..    Krzyczała?    Krzyczała.. Że nie zawsze jest piękna..    Śmiała się?    Śmiała.. Bo umie z siebie kpić..    Żałowała czegoś?    Żałowała.. Że ludzie nie zawsze traktują ją poważnie..    Była zła?    Złościła się.. Że czasem w nią wątpimy..    Cieszyła się?    Cieszyła się.. Że jej tak często szukamy..    Co Ci jeszcze powiedziała?    Powiedziała.. Że nie jest dla mnie..

hope148 dodano: 1 października 2011

.- Spotkałam dzisiaj Miłość.. - I co Ci powiedziała? - Przepraszała.. Że nie zawsze trwa do końca.. - Płakała? - Płakała.. Bo często rani.. - Krzyczała? - Krzyczała.. Że nie zawsze jest piękna.. - Śmiała się? - Śmiała.. Bo umie z siebie kpić.. - Żałowała czegoś? - Żałowała.. Że ludzie nie zawsze traktują ją poważnie.. - Była zła? - Złościła się.. Że czasem w nią wątpimy.. - Cieszyła się? - Cieszyła się.. Że jej tak często szukamy.. - Co Ci jeszcze powiedziała? - Powiedziała.. Że nie jest dla mnie..

  To dziwne... On w ogóle nie jest w moim typie    mój ideał urody jest zupełnie od niego odległy  ale coś mnie w nim tak intryguje    że nie mogę przestać o nim myśleć. Pociąga mnie jak nikt nigdy dotąd.   Nie wiem co się ze mną stało.     A ja wiem. Dorosłaś. Pokochałaś prawdziwie. Nie jego ciało  a jego duszę..

hope148 dodano: 1 października 2011

- To dziwne... On w ogóle nie jest w moim typie, mój ideał urody jest zupełnie od niego odległy, ale coś mnie w nim tak intryguje, że nie mogę przestać o nim myśleć. Pociąga mnie jak nikt nigdy dotąd. Nie wiem co się ze mną stało. - A ja wiem. Dorosłaś. Pokochałaś prawdziwie. Nie jego ciało, a jego duszę..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć