 |
Posłuchaj! Gdyby mi się ziemia rozstąpiła pod nogami… Gdyby mi niebo miało zwalić się na łeb- nie cofnę się. Rozumiesz? Za takie szczęście oddam życie...
|
|
 |
może umiem tylko ranić, dławić w sobie smutek,
nie mogąc go zabić i za nic stąd uciec
|
|
 |
kocham samotność, tak, proszę, podejdź bliżej
|
|
 |
a potem Ciebie i siebie zacznę na nowo.
|
|
 |
lubię gdy niebo jest czarne nade mną
|
|
 |
razem spalmy pamiętnik, do reszty przegnajmy chwile.
|
|
 |
Samotność nie bierze jeńców: albo puszcza ich wolno, albo zabija.
|
|
 |
Pocałunki są mową miłości… Może wpadniesz i się wypowiesz?
|
|
 |
Chcę Ci coś opowiedzieć, ale brakuje słów.
|
|
 |
Zapal świeczkę, za tych których zabrał los.
|
|
 |
Nie zmienisz nic bo ciągle brak odwagi. Jeszcze nas paraliżuje strach.
|
|
 |
świat to przemyt nielegalnych myśli z wnętrza, zrozumiesz gdy zamiast serca będziesz miał dziurę na przestrzał
|
|
|
|