 |
Chcesz coś o mnie wiedzieć? Moim bogiem Słoń. Oddycham rapem. A zdanie lalek słuchających Biebera mam głęboko w piździe. /najebanatymbarkiem
|
|
 |
Najbardziej boli ta powracająca przeszłość, która za każdym razem mocniej rani.../najebanatymbarkiem
|
|
 |
Ostatnio za często wyżalam się wódce. / najebanatymbarkiem
|
|
 |
Jak masz zamiar dawać mi tylko nadzieję, a później przestać się wgl odzywać to lepiej już teraz wypierdalaj palancie. / najebanatymbarkiem
|
|
 |
Serce już zakurzone, bo tak długo nie używane... /najebanatymbarkiem
|
|
 |
Nocka z moimi wariatami. Nie no kurwa kocham was idioci
|
|
 |
na dłuższą metę, samotność mnie przeraża. nijako potrafię wyobrazić sobie na tą chwilę siebie wiążącą się z kimś do maksimum poważnie z wkładaniem w to całego serca. mam czas - ciągły argument, by odwieść wszelkie zmory. a gdzie jest ta bariera, gdy przestanę go mieć? ja nie chcę, żeby ktoś znikał ode mnie przed samym świtem, za te kilka lat. nie chcę, żeby pojawiał się tylko raz na jakiś czas. kiedyś, choć wydaje mi się, że ja i miłość znajdujemy się na innych planetach, chcę, żeby ktoś plątał mi się po kuchni przy robieniu śniadania i kilkakrotnie upuścił na podłogę jajko.
|
|
 |
mogę chyba określić to jako marzenie; małe, ledwo co znaczące cokolwiek, ale jednak - marzenie. chcę, żeby się starał i co do calu planował ten wieczór, żeby wyciągnął mnie na seans, a potem planował przechadzanie się po okolicy. chcę, żeby, zaraz po wyjściu z budynku kina, deszcz pokrzyżował mu plany. chcę go u siebie lub siebie u niego, cokolwiek. długie rozmowy, jego ciepłe ramiona i drewno pękające w kominku. chcę siedzieć na chłodnych płytkach balkonu witając wschód słońca, pijąc gorącą kawę i otulając się kocem pełnym jego zapachu, słysząc w oddali jego ciche chrapanie.
|
|
 |
I wiesz co? Tym razem się nie dam. Nie będę próbowała tego wszystkiego naprawiać po raz kolejny. Skoro tobie nie chce się nawet podejść i odezwać na ten temat, to ja nie mam zamiaru naprawiać tego za ciebie. Niestety kochanie, ale przekroczyłeś już limit moich dobrych usług... / najebanatymbarkiem
|
|
 |
Jest dziwnie. Jakoś nie mogę się odnaleźć w tym życiu. Za dużo się zmieniło, za szybko. Zdecydowanie. / najebanatymbarkiem
|
|
 |
coś pękło kiedy przyszła codzienność i wiesz co , zaczęli żyć na odpierdol .
|
|
|
|