 |
proszę: wróć do mnie choćby na kilka sekund
|
|
 |
jeśli nie ma mnie i Ciebie, to chcę żyć jeszcze mocniej
|
|
 |
złamię Ci serce, gdy się wyprę, że Cię kocham ponad wszystko, co ludzkie i zwykłe
|
|
 |
nie potrzebowałem Cię, milczałem, nie chcąc wracać, bo takim jak ja się nie wybacza
|
|
 |
czuję pustke i ulge, nie czuję nic tak po krótce
|
|
 |
nie patrz na mnie tak jak byś nie miała mnie nigdy dotknąć, nie jestem już Twój, dotknąć też innym wolno
|
|
 |
jestem zdolny, bo potrafię wszystko rzucić w pizdu, nie wiem, jak upadłem nisko, ale wiem, że spoko nic już nie jest
|
|
 |
"Nie chcę, żebyś umawiał się z innymi. Być może to dla Ciebie za mało, ale staram się. Pragnę żebyś umawiał się tylko ze mną. To tyle. Poza tym, że bardzo boję się Ciebie chcieć. Strach oznacza, że mam jeszcze coś do stracenia. Nie chcę Cię stracić."
|
|
 |
znowu zdycham, rzygam, gonię to czego tak bardzo staram się uniknąć dzisiaj
|
|
 |
otuliłbym twoje dłonie, bo nie czuję ciepła już, nawet gonię ciężar słów i czuje, że nie mam płuc
|
|
 |
pieprzę te słowa, gesty, czułe objęcia, bo nie ma nas już razem nawet na podartych zdjęciach
|
|
|
|