 |
|
Czasem życie bywa strasznie, okropnie ironiczne. Podsuwa nam pod nos, to, czego pragniemy, a jednocześnie nie pozwala tego wziąć.
|
|
|
|
Na przekór tym, co chcą być na moim miejscu.
Idę swoją drogą bez kontaktów i kompleksów.
|
|
|
|
Wbrew pretensjom idę po nieśmiertelność.
We łbie pewność i chuj czy jesteś ze mną.
Tak stajesz się legendą,
Bo tu być zwykłym, to największe przekleństwo.
|
|
|
|
melodie w sercach, melodie z życia
czuję zwątpienie, tylko to czuję dzisiaj
|
|
|
|
ukryty we mnie krzyk
to jest coś co mówi możesz wątpić, ale nie możesz odejść
|
|
|
|
czasem mam wrażenie, że zostanę sam bez ciebie
że nie zniesiesz tego co potrafię zrobić w nerwach
ale pamiętam, że nosisz przebaczenie
|
|
|
|
uwierz, że to co robię jest wszystkim co potrafię
gdybym mógł dać więcej, dałbym, bądź pewna
|
|
|
|
wątpię w ciebie, czasem już myślę, że odejdziesz
że nie wytrzymasz mnie za to kim jestem
|
|
|
|
czasem się modlę by ten kolejny dzień nie był końcem
ale pamiętam, że następnego dnia też wstaje słońce
|
|
|
|
mamy stres, ból do siebie w sercach głęboko skryty
mamy marzenia, to największe pole do popisu
|
|
|
|
kilka tematów do rozmowy, czas do spotkań
mamy zazdrość, która pożera nas od środka
|
|
|
|
mamy miłość, ale nienawiść zawsze trzyma ją za rękę
mamy siebie, ale nie wiem czy mamy coś więcej
|
|
|
|
Dodaj komentarz
