 |
lubię być smutna . lubię zadawać sobie ból , wbijając ostre końce żyletki jak najgłębiej w dłoń . nie okazuję tym subkultury emo , nie chcę aby zwrócono na mnie wtenczas uwagę , chcę tylko wyżyć się na samej sobie wyryć sobie każde uczucie , wypłakać każde uczucie . W mojej głowie są wtedy ułamki pięknych chwil , które JUŻ minęły . minęły i nie wrócą . Często też mam myśli samobójcze , ale wiem że nie mogę tego zrobić . Udaję twardą , dla tych którzy chcą mnie zniszczyć
|
|
 |
Nastroje zmieniała częściej niż sukienki. Pełna gama z przewagą odcieni szarości i czerni. Później nauczyła się nakładać na usta uśmiech, jak pomadkę. Różne kolory, na różne okazje. Mówili, że duszę ma równie piękną jak twarz. Nie znali jej.
|
|
 |
Nie będę rysowała serduszek na marginesach, nie będę pisała Ci słodkich smsów, nie będę się dla Ciebie zmieniała. Nie przysłonisz mi świata.
|
|
 |
Zabawa jest wtedy, kiedy wypijesz za dużo i idziesz środkiem autostrady, nie myśląc o śmierci tylko śmiejąc się, że on ma inną
|
|
 |
Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić .
|
|
 |
doszłam do wniosku, że nadszedł czas, żeby znowu się zaangażować, nie wracać do dawnych kiepskich chwil ani do dawnego kiepskiego stylu życia, ale zacząć zbierać połamane kawałki siebie i ułożyć je w całość. Nadszedł czas, by ponownie stać się tym, kim byłam, zanim wszystko się popsuło. Właśnie teraz krok naprzód ma dla mnie największe znaczenie.
|
|
 |
W trakcie rozmowy z nim często pisała 'zw'. Czekała, aż zorientuje się w końcu i zrozumie, że tu nie chodzi o 'zaraz wracam' tylko 'zostań wiecznie'
|
|
 |
Kurwa, życzę Ci, żebyś kiedyś czuł się tak jak ja, kiedy Cię widzę. Żeby żal wpierdalał Twoje serce, a sumienie mówiło 'widzisz kurwa, pojebańcu? ona cie kochała, ale ty nie potrafiłeś powiedzieć do niej nawet 'cześć.'
|
|
 |
Niebezpiecznie jest, jeśli ktoś zmusza się, by być takim jak inni. Wywołuje to nerwice, psychozy, paranoje. To ciężki przypadek, bo oznacza łamanie praw natury i sprzeciwianie się Bogu, który w niezliczonych lasach i puszczach świata nie stworzył dwóch takich samych liści
|
|
 |
jeśli w deszczowe dni wyrywałabym Ci parasol z ręki i kazała biec za sobą w strugach deszczu - goniłbyś mnie.? albo w zimową noc poprosiłabym, abyś poszedł ze mną ulepić bałwana z marchwiowym nosem - wstałbyś z łóżka.? jeśli nad ranem zadzwoniłabym do Ciebie nie odzywając się, bo chciałabym tylko posłuchać twego oddechu - nie rozłączyłbyś się.? a gdybym wyjechała na pół roku mówiąc, że potrzebuję odmiany - czekałbyś na mnie.? a nawet jeśli chciałabym ściągnąć Twój nowy krawat i zrobić sobie z niego pasek do spodni - pozwoliłbyś mi na to.? pewnie nie jesteś zdolny do takich poświęceń, pewnie nikt nie jest zdolny do nich, dla mnie
|
|
 |
`era słitaśnych dziewczynek słuchających 'rocka' jakim są dżonasi, era chłopców-cipeczek umiejących jedynie ładnie wyglądać, pokolenia jebiące policję na sto procent jedynie gdy nie ma jej w pobliżu. dziękuję bardzo, wolałabym dinozaury.
|
|
 |
wszyscy tak zajebiście mnie kochacie , a ciągle ranicie i zostawiacie
|
|
|
|