 |
|
Nigdy ci tego nie mówiłam i nie powiem już pewnie, a żałuję dziś że miałam siłę ukrywać to skrzętnie, nie mówiłam ci jak cierpię i w jakiej skali, i jaki dramat, przez to wisiał nad nami.
|
|
 |
|
wiem, że pomiędzy nami ostatnio wieje chłodem. I wiesz co? dochodzę do wniosku, że nie zasługuje na Ciebie ani trochę.
|
|
 |
|
Kolejny dzień wyrywa ze mnie to co dobre. To już nie te beztroskie lata chociaż nie mogę ich zapomnieć. Życie pokazało druga twarz, tą prawdziwa. Mimo wszystko wierze w happy end choć to nie kino.
|
|
 |
|
Z kurwami nigdy po imieniu.
|
|
 |
|
Lubię Cię, reszcie chuj do tego.
|
|
 |
|
To nie film o miłości to kara,
czasem ból za to, że przestaliśmy się starać..
|
|
 |
|
Nasza dalsza
konwersacja nie ma
najmniejszego sensu
merytorycznego,
albowiem egzystujesz
w zbyt płytkim
brodziku
intelektualnym, a
twoja elokwencja nie
jest adekwatna do
mojej erudycji, co
koliduje z moimi
imperatywami, tzn.
SPIERDALAJ.
|
|
 |
|
W pijaną noc, pijani my, ręka za rękę będziemy szli.
|
|
 |
|
Palenie zabija. Ty też.
|
|
 |
|
Zapomnij o mnie, raz i dobrze, bo ja już chyba nie chcę pamiętać..
|
|
|
|