 |
Są wakacje kochani , bez spiny , luźno. Bawcie się z nami zanim będzie za późno !
|
|
 |
Znam śmiech przez łzy, a łzy szczęścia poznałem jak nikt, bo co mnie nie zabiło, wzmacnia do dziś, wiem, nie ma ludzi całkiem dobrych, ani złych / szuwar
|
|
 |
Chodź wciąż mijają lata, wciąż umiem dziękować, wkurwiać, przepraszać./ szuwar
|
|
 |
Zamykasz rozdział z każdą kolejną stroną. Epilog, prolog. Niech słowa bolą byle nie monolog. / szuwar
|
|
 |
Zmyj makijaż, zetrzyj szminkę. To nie jest pierdolona kartka na walentynke / szuwar
|
|
 |
Obojętnie. To słowo wraca jak pamięć. Wszystko znajome, a tak nieznane. / szuwar
|
|
 |
Myśl ustami. Mów rękami. Mi obojętne wiesz mi. Przecież się nie znamy. / szuwar
|
|
 |
Ty mnie odnalazłaś, mówisz że mnie uratujesz. Szybciej , bo z dnia na dzień coraz mniej czuję. / szuwar
|
|
 |
Uczucie zabije? To wiecznie żyjemy, bezpiecznie bo z dnia na dzień coraz mniej czujemy / szuwar
|
|
 |
Odstęp albo za dłoń ją trzymasz. Cmoknie albo gardło podrzyna / szuwar
|
|
 |
Odwieczny konflikt , nic nie jest proste. Po prostu zapomnij, ale czuj to co mocne.
|
|
|
|