 |
dotyk twój i niczego już nie jestem pewien.
|
|
 |
zabili miłość dla pieniędzy.
|
|
 |
nie znasz mnie, nie chodzisz tu w moich butach,
żyję tak jakby miało nie być jutra.
|
|
 |
słyszę bit, piszę rap, wiszę kwit, blał, blał!
|
|
 |
choć marny ze mnie pisarz i poeta
to serce dyktuje mi bym nie przestał
wyrażać co myślę.
|
|
 |
uwierz we mnie obiecuję nie zawiodę,
i choćbym miał stać na głowie będę przy tobie.
|
|
 |
`' Ból jest dziś moim kochaaaaaaankiem... `' ;(
|
|
 |
-Lubię Cię dotykać.Naprawdę lubie..-szepnął wciąż pieszcząc moje ciało.Zadrżałam.Jego dłonie były tak delikatne,że płonęłam z rozkoszy i pożądania.Byłam gotowa by oddać się mu cała,by być już tylko jego.Ale myśl rozstania nie mogła wydostać mi się z głowy.Wiedziałam,że pozostało nam zbyt mało czasu,zbyt mało chwil spędzonych wspólnie.Wakacje osobo i kolejne4lata widząc się jedynie co tydzień,2 -Kocham Cie-szepnął całując mnie.Odpowiedziałam choć niepewnie.Bałam się znaczenia tych słów i przyszłości.Wiedziałam,ze będzie trudno żyć nam razem,bo tak naprawdę osobno w strachu,że zapomnimy kim dla siebie jesteśmy.Czułam jak serce wali mu jak młotem i jego przyspieszony oddech na swojej szyi.Pierwszy raz czułam się kimś będąc z osobą,którą kocham,która kocha mnie.Gdzie seks nie był zwykłym kilkakrotnym stęknięciem lecz był wyrazem miłości dwojga zakochanych w sobie,szczęśliwych ludzi.Rano obudził mnie pocałunkiem.Nie czułam wstydu,skrępowania.Wiedziałam,że należymy tylko do siebie.|| pozorma
|
|
 |
Przegrać po to, aby inni wygrali, to czasem więcej niż wygrać.
|
|
 |
Takie właśnie jest życie - jedno wielkie kłamstwo. Iluzja, w której wszyscy odwracają wzrok i udają, że nie istnieje nic nieprzyjemnego, nie ma goblinów w ciemnościach, nie ma upiorów w duszy. / ?
|
|
|
|