 |
|
Czasami czuje się bardzo skomplikowana dla samej siebie
|
|
 |
|
Tysiące emocji, a jedna inna od drugiej. Tysiące myśli, jedna sprzeczna z drugą. Jak to wytrzymać? I ten lęk przed życiem.
|
|
 |
|
Na zdjęciu twoja twarz to wszystko co dziś mam. Wciąż przypomina mi najlepsze w życiu dni./Łzy-Jak cukierek
|
|
 |
|
Żaden człowiek nie jest odporny na głód i samotność, które potrafią niekiedy przytłaczac
|
|
 |
|
Spróbuj nie opierać się zmianom, które napotykasz na swojej drodze. Zamiast tego daj się ponieść życiu. I nie martw się, że wywraca się ono do góry nogami. Skąd wiesz, że ta strona, do której się przyzwyczaiłeś, jest lepsza od tej, która cię czeka?
|
|
 |
|
Wtedy się poznaliśmy, koncert w sumie był spoko
Pierwszy uśmiech i od tej chwili wpadłaś mi w oko / CHADA < 3
|
|
 |
|
Konsekwentnie doprowadziła do końca wiele spraw w swoim życiu, tyle że nie były to sprawy istotne. Zdarzało się, że nie chciała pogodzić się z kimś, z kim pokłóciła się o drobiazg albo przestawała dzwonić do mężczyzny, w którym była zakochana, bo dochodziła do wniosku, że związek z nim nie ma sensu. Była bezkompromisowa w tym, co najprostsze – chciała udowodnić sobie, że jest silna i obojętna, choć tak naprawdę była słaba
|
|
 |
|
Nie czuje się ani szczęśliwa, ani nieszczęśliwa i tego nie może dłużej znieść.
|
|
 |
|
Daj jej trochę czasu. Zrozumie swój błąd.
- W tym właśnie problem. To nie jest błąd.
|
|
 |
|
Lekcja numer jeden: zawsze sprawiaj wrażenie, jakby nic, a przede wszystkim nikt nie był w stanie wytrącić cię z równowagi, zrozumiałaś? Lekcja numer dwa: zachowuj się zawsze tak, jakbyś się świetnie bawiła.
|
|
 |
|
Nie może być dla kobiety większej udręki niż mężczyzna, który jest tak dobry, tak wierny, tak kochający, tak niepowtarzalny i który nie oczekuje żadnych przyrzeczeń. Po prostu jest i daje jej pewność, że będzie na wieczność. Boisz się tylko, że ta wieczność bez tych wszystkich standardowych obietnic będzie krótka.
|
|
 |
|
Ale od złych słów, które się usłyszało, nie można się uratować, choć tak bardzo by się chciało. Niby wszystko wraca do normy, pojednanie następuje, ale ponad tymi słowami, które się tymczasem zagnieżdżają głęboko, na dnie duszy. I czekają, by w odpowiedniej chwili powrócić i znów coś znaczyć, znów coś niszczyć, i powtarzać się tak długo, aż rozpadnie się wszystko, jak złudzenie.
|
|
|
|