 |
`o czym byś śnił,gdybyś miał pewność,że Twój sen się spełni ?`-zapytałam siadając Ci na kolanach. spojrzałeś mi głęboko w oczy. twoje czekoladowe tęczówki doprowadzały mnie do szaleństwa. lubiłam takie chwile. tylko ja,ty i nasze rozmowy. były takie wyjątkowe i .. magiczne? Tak,to dobre słowo. pamiętam,jak dostawałam ochrzan za każdym razem,gdy wracałam do domu. ale przy Tobie czas płynął szybko. to było piękne. brakuje mi tego,wiesz? Twojego dotyku,twojego oddechu na mojej szyi.tych słodkich pocałunków pod klatką. brakuje mi Twojego zapachu.moja ulubiona woń. zamieniłabym wszystkie perfumy świata na twój zapach. jednak Ty to spieprzyłeś. wolałeś,żeby tleniona blondynka robiła Ci loda,gdy ja dostawałam szału,że nie ma Cię obok. wiesz jak to się nazywa? bycie zwykłym i prostym dupkiem. dziękuję. / nwcnn
|
|
 |
uśmiechnij się, nie chcę więcej./discoo ! ;dd
|
|
 |
|
a kiedyś będę mieć wyjebane na taką skalę, że kiedy powiesz, że mnie kochasz odpowiem tylko, że strasznie mi z tego powodu - wszystko jedno.
|
|
 |
|
nie kochał mnie w stereotypowy sposób, który wszyscy zakładają z góry. miał swoją własną, wyimaginowaną technikę, którą kierował się w okazywaniu uczuć. nigdy nie dawał się na tacy. kazał się odkrywać. jego serce odkąd pamiętam strasznie się bało, chowając za wysokim murem duszy i nie lada wyzwaniem było przekonanie go, że tak, jest się właśnie tą osobą, godną miłości. ale w końcu udało mi się: oddał mi siebie doszczętnie. a ja zawiodłam.
|
|
 |
przykro mi. nie tak łatwo przyzwyczajam się do innego dotyku, bluz i perspektyw. wolę dalej patrzeć w niebo i żyć jak ślimak, ciągnąć wszystko jak w modzie na sukces.
albo nie myśleć w ogóle o niczym i zostawić sprawy takie, jak są. / zeeeeeelek
|
|
 |
nas dzieli mur chiński , a was cienka linia , jak szkło / zeeeeeelek & showmeheaaven ;d
|
|
 |
próbowałam żyć bez Ciebie. długo nie wytrzymałam. / nwcnn
|
|
 |
i to zdziwienie na twarzy mojej babci,gdy na jej pytanie dotyczące Ciebie,odpowiadam `chuj z nim.` /nwcnn
|
|
 |
skoro urodziłeś się frajerem , to kurwa księciem z bajki nie umrzesz , proste jak 2+2 / zeeeeeelek
|
|
|
|