|
Jeśli masz złe dni ot nie daj się ponieść
Najważniejsze dni to miłość, przyjaźń i zdrowie
Ile pięknych chwil jest jeszcze przed tobą
Pomyśl Ile pięknych chwil mamy już za sobą
I tak wciąż na nowo ? gotowość, realizacja
Zróbcie coś ze sobą to dla was mobilizacja
|
|
|
"Opowiedz mi o tym, że samotność Ci doskwiera, że sobie nie radzisz, że wszystko jest nie tak. Opowiedz mi o tym czego nie widać przed nikim. Zamień swoją niezależność na miłość do mnie. I opowiedz mi o wszystkim co Cię boli."
|
|
|
"-Chociaż nazwij to po imieniu. -Niezależność jest silniejsza."
|
|
|
" NIEBAWEM ZROZUMIESZ, ŻE TO, CO DZIŚ WYGLĄDA, JAK POŚWIĘCANIE SIĘ, OKAŻE SIĘ ZAMIAST TEGO NAJWSPANIALSZĄ INWESTYCJĄ, JAKĄ KIEDYKOLWIEK ZROBISZ"
|
|
|
"Popłynęliśmy daleko. Nie wiem czy nie za daleko."
|
|
|
Kiedyś brat i przyjaciel
Dziś już sam nie pamiętasz ile lat już nie gadacie
Kiedyś było inaczej, każdy ziomek to powie
Że byliście gotowi skoczyć za sobą w ogień
Nic nie miało znaczenia
Aż pojawił się problem
Już sam nie wiesz czy on ciebie czy to ty go zawiodłeś
|
|
|
Całe życie na ławce, dobrze wiesz, ze to chore
Stwórz scenariusz, sam w końcu jesteś jego autorem
Więc biorę się za to i porzucam to bagno
No bo czas na wymówki, tu już skończył się dawno
|
|
|
Możliwości masz wiele
Czas się bracie ogarnąć
Spojrzeć w lustro i wziąć za siebie odpowiedzialność
Nic za darmo tu nie ma
Lecz nie wszystko stracone
Jak nie dziś, no to kiedy jest właściwy moment
|
|
|
Przecież mądrość nie przychodzi z wiekiem, zdobywamy ją sami, dobrym tego przykładem są ludzie w sejmie.
|
|
|
Za ciebie kochanie, jesteś na pierwszym miejscu,
Za co ? dobrze wiesz. za nadanie życiu sensu,
Wiem że we mnie wierzysz i pójdziesz za mną w ogień
|
|
|
Młoda krew w moich żyłach, w chuj ciężkiej pracy, dużo szczęścia od losu, że kiedyś ktoś mnie zobaczy, Z internetu cwaniacy, rodacy, zawistny naród, tak bardzo nas nienawidzą, bo się udało tu paru
|
|
|
„Można dać bardzo dużo i serce zranić, a można bardzo malutko i serce rozradować, jakby skrzydła komuś do ramion przypiąć.”
|
|
|
|