 |
gdy poraz pierwszy dotknąłeś mojej dłoni , ten dreszcz który przeszedł przez całe ciało . mimowolnie pojawiające się 'motylki' w brzuchu , na Twój widok . uśmiech skierowany tylko dla mnie , te iskierki w oczach . najpiękniejsze chwile w życiu . |sg♥
|
|
 |
Nie sądziłam że zaangażuję się , aż tak bardzo.Że nardzi się we mnie coś większego niż oczekiwałam , że kiedykolwiek kogoś tak pokocham . | sg♥
|
|
 |
Po prostu czyni mnie piękniejszą. I wiesz, że nie chodzi mi o wygląd. Inni, którzy zabiegali o moje względy chcieli od razu odkryć wszystkie karty. Poukładać puzzle i prosić o rękę. On tego nie robi. Zadaje pytania, których nikt inny nigdy mi nie zadał. Jego w istocie interesuje to co myślę, mówię, robię, dokąd idę. Kiedy czytam książkę, on chce wiedzieć co czuję po pierwszym rozdziale. Co mi się nie podobało? Co bym zmieniła? Kiedy płaczę nie próbuje mnie rozśmieszyć. Po prostu jest. Tak samo, gdy jestem smutna. Robi mi herbatę, siada naprzeciw mnie po turecku i wpatruje się we mnie tymi swoimi oczami. Dlatego tak bardzo zadurzyłam się w tym chłopaku.
|
|
 |
Ostra impreza. Opary alkoholu, dym nikotynowy i ona. Wyzywająco ubrana z kusząco rozmazaną szminką. Kołysała biodrami wylewając resztki wódki z butelki. Uwodzicielska i pewna siebie. Wystarczyło jednak na chwilę się zatrzymać aby dostrzec w jej niebieskich oczach małą, przestraszoną dziewczynkę, która pogubiła się we własnym świecie
|
|
 |
Nie wiązałam z Nim jakiś szczególnych nadziei.Nie należał do moich 'ideałów' , miał zupełni inny charakter , sposób bycia , perspektywy na przyszłość .
Mimo wszystko cholernie mnie intrygował , za wszelką cene chciałam Go bliżej poznać.|sg♥
|
|
 |
może czasami byłoby lepiej gdybyśmy się nie znali. nie wiedziałabym wtedy, że istnieje ktoś, kto uzależnia mnie bardziej niż papierosy, hipnotyzuje bardziej niż łyk szkockiej z lodem, inspiruje bardziej niż komedia romantyczna i sprawia, że cały mój świat staje na głowie jeszcze gorzej niż po powrocie do domu z sobotniej imprezy. stałeś się częścią mojego życia. ale tą bardziej niezwykłą, nieokreśloną i wybujałą. można chyba więc rzec, że stałeś się całym moim życiem. czyż nie ? |imagine.me.and.you|
|
|
 |
Nie tak miało byc , nie tak miało się to wszystko ułożyć . Nie radzę sobie z tym , nie mogę pojąc tej całej sytuacji , zwyczajnie oswoic się z nią . |sg♥
|
|
 |
Emocje już opadły , złość przeszła. Lecz wykrzyczanych słów nie dało się cofnąć . Dławiła sie własnymi łzami . W sercu wypalał się już ostatni promień nadziei ,że można coś uratować. Z minuty na minutę czuła się coraz gorzej , jakby ktoś posypywał jej rany solą.Napawala się swoim cierpieniem , niszczyła się wewnętrznie.Każda jej nawet najmniejsza część ciala obumierała z bólu , że z własnej woli dała Ci odejść . | sg♥
|
|
 |
Nieodwzajemniona miłość po prostu ją niszczyła, odbierała szansę na normalne ułożenie sobie życia. A zarazem gdzieś w głębi duszy wciąż tliła się głupia nadzieja.
|
|
 |
Siedząc na lekcji historii, słyszę tylko opowiadania o wydarzeniach z czasu przeszłego. po co mam uczyć się przeszłości? skoro nie zdążyłam opanować teraźniejszości, chociażby na ocenę dopuszczającą.
|
|
 |
kup mi plastikowy pierścionek i powiedz że mnie kochasz.
|
|
 |
Nie wracajmy do przeszłości.
|
|
|
|