 |
Te uczucia nietrwałe i dlatego tak cenne
Tylko szkoda, że nasze serca nie są wymienne
Możesz spać z moim wrogiem, spuszczaj wzrok, gdy mnie mijasz
Baw się dobrze dziewczyno, aż ci spłynie makijaż
|
|
 |
Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi.
— Janusz Leon Wiśniewski
|
|
 |
nieustannie wypalając do cna mrok
na ślepo marnowaliśmy każdy dzień.
Już dobrze wiem, gdzie nie szukać Cię
jesteś jak rysa na szkle, moje sny o zwycięstwie
Nieważne co dzisiaj zaśpiewasz mi
i tak na sen nigdy już nic nie wezmę.
|
|
 |
a jednak czegoś nam żal, czegoś żal nam znów.
|
|
 |
Znowu to samo. Ja znów obiecałam sobie, że nie będę do tego wszystkiego już wracać, że jestem teraz zbyt silna aby pozwolić sobie na życie wspomnieniami i jednak kolejny raz nie dałam rady. Przyszedł wieczór, a we mnie znowu coś pękło i znowu zatęskniłam za Twoją obecnością. To jest tak bardzo trudne, bo są chwile kiedy mam wrażenie, że uczucie wyparowało, a później wszystko wokół mnie uświadamia mi, że jednak to nie jest prawda. Oszukuję samą sobie, a później przez to potykam się tworząc nowe rany na swojej duszy. Już sama nie wiem czy jestem skazana na tą miłość do końca życia czy może jednak odpuścisz, dlatego proszę Cię pozwól mi żyć w spokoju. Ja nie mam siły spędzać kolejnych miesiąców na zastanawianiu się czy gdzieś tam w Twoim nowym życiu ciągle jest jeszcze miejsce dla mnie. To mnie wykańcza, coraz bardziej wykańcza. / napisana
|
|
 |
Nie wiem, nie jestem pewien, nie wiem, czy spotkamy się w niebie. // Happysad
|
|
 |
Tylko Ty wiesz ile mamy ciężkich wspomnień
nie raz byłaś mi wodą gdy me życie palił ogień
|
|
 |
Tylko Ty wiesz ile razy Cię zraniłem
mamo wybacz mi łzy, byłem zły jak we mgle błądziłem
na darmo szukać przyczyn rozbitego lustra,
kocham Cię całym sercem jak słowa moje usta
|
|
 |
Wspólniku moich inicjałów przyjaźń ponad wszystko
kiedy mi zgasło słońce byłeś pośród mroku iskrą
|
|
 |
Idealizowanie ludzi. Największa tragedia ludzkości. A potem tylko płacz, bo ktoś nie spełnił oczekiwań.
|
|
 |
Znów jestem chora
Na Ciebie jestem chora
Zabiłeś we mnie cały śpiew
Przelałeś ze mnie całą krew
A ja zostałam tu na dnie
Tak chora
Z tym sercem wciąż na torach
Czy słyszysz?
Jestem chora!
|
|
 |
Ten trujący miód
Ten palący lód
Ten okrutny Bóg
To Ty
A ja? Sklejam twarz, malowaną twarz
Co tak śmiesznie kłamie
Że da się żyć
|
|
|
|