 |
Łatwo jest spotkać miłość, gorzej się z nią rozstać...;(
|
|
 |
|
podszedł do mnie wręczając mi białą zawiniętą karteczkę . spojrzał mi w oczy, po czym chamsko zaśmiał mi się w twarz. obszedł mnie dookoła dziwnie mierząc mnie z góry na dół. poszedł wskazując na mały liścik, rozwinęłam go , w środku napisane było ' rozwiąż, a zrozumiesz - 2*8+15+32+52-23*2 ' . / yezoo
|
|
 |
nie wiem jak to wszystko wam wytłumaczyć. podczas dnia, w słońcu tryskam wszędzie energią i zarażam każdego śmiechem, to ja zawsze pocieszam innych mówiąc, że będzie dobrze. a gdy tylko słońce chowa się za horyzont, moja chęci na cokolwiek gasną. czuję jakby bez pytania wyrwano mi coś ze środka, nie mam ochoty słuchać i wiedzieć kogokolwiek, tak po prostu zamykam się w sobie i czuję jak ból rozsadza mnie od środka, jakby coś krzyczało we mnie nie potrafiąc się opanować.. | endoftime.
|
|
 |
nadal paląc wszystkie Jego zdjęcia i patrząc z nienawiścią w ogień, nie potrafię zapomnieć o tym co było. | endoftime.
|
|
 |
moje prywatne słońce w postaci Ciebie.
|
|
 |
zbyt skomplikowane by nadać temu status.
|
|
 |
'bo to co dla mnie miało sens, odeszło razem z Tobą..'
|
|
 |
mamy uczucia i dlatego życie tak boli.
|
|
 |
nie mam siły, by wspominać i rozliczać nas oboje, każdy ma już inne życie, każdy poszedł już na swoje.
|
|
 |
nie należę do tych dziewczyn, które z czegokolwiek muszą się tłumaczyć. | endoftime.
|
|
 |
a Ty nadal mówisz, że nie wiesz o co mi chodzi. wyobraź sobie, że najbardziej chodzi mi o każde Twoje słowa 'na zawsze', o każde 'kocham Cię', o wszystkie wypracowania na temat naszej jakże przyjaźni, która jest pomimo i wbrew wszystkiemu. o to jebane zaufanie, które podobno istniało zawsze, o każdą pomocną dłoń, o te wszystkie problemy, które kiedyś przed sobą nie ukrywałyśmy, o to, że kiedyś wiedziałyśmy o sobie praktycznie wszystko a dzisiaj? dzisiaj się nie znamy. mówiąc, że wszystko się zmienia, ja mogę stwierdzić, że to raczej ludzie się zmieniają i to niestety często negatywnie. | endoftime.
|
|
|
|