 |
|
znam Cię coraz mniej z każdym Twoim krokiem
|
|
 |
|
ja tak bardzo pragnę z Tobą o pogadać o czymś i kiedyś móc Ci spojrzeć prosto w oczy
|
|
 |
|
lubię na Ciebie patrzeć, jak jesteś uśmiechnięty
|
|
 |
|
ej czy może być pięknej? październikowa noc pełna blasku
|
|
 |
|
te wszystkie nasze słowa, te zapewnienia, pierdole to wszystko. tak naprawdę Ciebie nie ma
|
|
 |
|
jeśli kochasz, nie pozwól, aby zniszczyła to codzienność
|
|
 |
|
mówimy sobie, że się kochamy, lecz magia znika
|
|
 |
|
życie, to nie to życie o którym słyszałaś w bajkach, ani w piosenkach o jakiś kolorowych jarmarkach
|
|
 |
|
pojedźmy tam gdzie kończy się świat
|
|
 |
|
przebacz, nie jestem idealna, ale chociaż zabiorę Cię z sobą i nigdy nie zostawię
|
|
 |
|
uczucia? chłonę je w każdym detalu
|
|
 |
|
nie chcę uciekać w nicość, ciągle zmiany szukać, po co zmieniać wszystko, jak nasz świat jest tutaj?
|
|
|
|