 |
-Ale kochałaś go ? - Ja no co Ty , coś Ci się chyba pomyliło. Ja ... ja tylko go lubiłam.Lubiłam jego oczy przypominające niebieski bezkres oceanu i mogłabym wpatrywać się w nie do końca swojego życia.Lubiłam jego uśmiech cholernie szczery choć często sarkastyczny ,przechodzący nutką cynizmu i denerwujący. O tak często się śmiał a gdy sytuacja była kompletnie nie odpowiednia potrafił robić to jeszcze głośniej i zawsze miał wtedy gdzieś zdanie innych.Lubiłam jego umięśnione ciało,czułam się przy nim tak dobrze,tak bezpiecznie.Ale chyba najbardziej lubiłam tą jego życiową postawę , na totalnym luzie , olewce,był mistrzem krzywych akcji i brawurowych sytuacji i nie wiem jak to robił ale wszystko zawsze wychodziło mu za pierwszym razem.I wiesz chyba uzależniłam się od całej tej jego persony ale nie , nie kochałam go.... a przynajmniej nigdy nie powiedziałam tego na głos / nacpanaaa
|
|
 |
- A pamiętasz czym pachniał ? - Calvinem Kleinem - ale nie,nie chodzi mi o perfumy, chodzi mi o jego osobisty zapach , wiesz taki specyficzny każdy go ma. Ty na przykład pachniesz wanilią cynamonem i goździkami. - ahh no tak. - to czym w końcu pachniał. -On ? On pachniał moim życiem / nacpanaaa
|
|
 |
ciało z natury nie kłamie. dlatego czyny znaczą więcej niż słowa. / eeiiuzalezniasz
|
|
 |
Bywała to tu , to tam ,
chodziła od domu do domu ,
pytała napotkanych ludzi ,
zgubiła szczęście , a tak bardzo chciała je spowrotem . / aneczka_xdd
|
|
 |
moje życie nie polega na oddychaniu, ale na chwilach, które wstrzymują oddech...
|
|
 |
Nie potrafię mówić o uczuciach. Potrafię o nich tylko płakać.
|
|
 |
może po prostu tak już musi być, może po prostu los chce tak ,aby ciągle nie wychodziło mi nic..nie wiem naprawdę nie wiem.. mimo wszystko tracę siły , jestem jakaś dziwna- nie potrafię już zrozumieć samej siebie..jestem zbyt trudna.. chcę czasu, chce pobyć sama, chce się zamknąć w sobie.. chce po prostu .. chce nie istnieć przez jakiś czas.. nie wiem , wydaje się być to takie proste, ale czy możliwe? tego też nie wiem, pogubiłam się w tym wszystkim naprawdę.. powodzenia w dalszym życiu.. kończę narazie z tym, nie chcę pisać tu takich głupot, wyrosłam z tego, i tak macie mnie za głupią dziewczynę która nie wie co mówi , która jest wiecznie smutna, czasem uśmiechnięta, na która wymyślacie róźne niestworzone historie, która ma przyjaciół przez internet - szczerze mówiąc, są nawet lepsi, niż Ci którzy są tuż obok mnie - apropo czy Oni w ogóle są?! no cóż.... nie mam zamiaru teraz tego tłumaczyć nikomu, więc do zobaczenia kiedyś tam..
|
|
 |
Kiedy patrzę w Twoje oczy wiem, że nie chcę już niczego
szukać, że nie chcę nigdzie iść, chcę mieć Cię tutaj dziś..
|
|
 |
nie mam nic innego do zaoferowania prócz siebie.
|
|
 |
Nienawidze tej pustki, gdy nie ma Cie obok..
|
|
 |
a gdyby nie było mi dane doznać miłości tak prawdziwej jaką otrzymałam od Ciebie?
|
|
|
|