 |
|
Ona mówi, że ją miłość boli.
|
|
 |
|
Z biegiem lat oboje dochodzili, różnymi zresztą drogami, do mądrej konkluzji, że nie da się żyć razem inaczej ani kochać inaczej: na tym świecie nie ma nic trudniejszego od miłości.
|
|
 |
|
Wydaje mi się, że jesteśmy nierozłączni... Że to po prostu już się stało i że tak będzie zawsze. Że jeśli nawet zostanę zapisem w Twojej pamięci, jakąś datą, jakimś wspomnieniem, to i tak będzie to jak powrót do czegoś, co się tak naprawdę nie odłączyło. Po prostu się przesunęło na koniec kolejki osób istotnych. I przyjdzie taki dzień, być może po wielu latach, kiedy mnie wyciągniesz - na kilka chwil - na początek kolejki.
|
|
 |
|
powiedz,jak jest? czy to już koniec?
|
|
 |
|
oo, koleżanka poszła jebać się jak szklanka.
|
|
 |
|
może kiedyś zrozumiesz jak ważne dla mnie jest,kiedy jesteś!
|
|
 |
|
nie ma sensu już wierzyć,że przyjdzie lepszy dla nas czas.
|
|
 |
|
potrzebuję sił,by dać sobie radę.
|
|
 |
|
''skupmy się na tym co nas łączy zamiast niszczyć się tym,co nas dzieli.''
|
|
 |
|
walczę od zawsze tylko z samą sobą.
|
|
 |
|
stajesz po stronie złej,albo idziesz dobrą drogą-twój wybór,ale wiedz że i tak mnie już nie znajdziesz na żadnej z tych dróg.
|
|
|
|