głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika martusia05084

być może trudno pojąć każde z tych uczuć  zlikwidować ból przemieniając go w słowa  wyrzec się tego co czuję  ale kurwa  kocham Cię  wiesz?   endoftime.

endoftime dodano: 3 luty 2012

być może trudno pojąć każde z tych uczuć, zlikwidować ból przemieniając go w słowa, wyrzec się tego co czuję, ale kurwa, kocham Cię, wiesz? / endoftime.

gdy byliśmy blisko siebie  coś splątywało nasze dłonie  rozkazując sercu zrobić kolejny krok  ten w przód  którego po czasie żadne z nas  nigdy miało nie żałować.   endoftime.

endoftime dodano: 3 luty 2012

gdy byliśmy blisko siebie, coś splątywało nasze dłonie, rozkazując sercu zrobić kolejny krok, ten w przód, którego po czasie żadne z nas, nigdy miało nie żałować. / endoftime.

pieką mnie oczy od niedoboru snu  pulsują skronie  nie mogę wysiedzieć w jednej pozycji zważywszy na ból pleców. i to uczulenie. swędzi. cholernie. podrap   na sercu.

definicjamiloscii dodano: 2 luty 2012

pieką mnie oczy od niedoboru snu, pulsują skronie, nie mogę wysiedzieć w jednej pozycji zważywszy na ból pleców. i to uczulenie. swędzi. cholernie. podrap - na sercu.

i tak ewidentnie  w kilka sekund to wszystko straciło swój dotychczasowy sens  gdzieś w tyle zgubiło ten jebany rytm  całkowicie obracając każde z uczuć  każdą obietnicę i to co wspólne  o sto osiemdziesiąt stopni. wiesz  jeszcze wczoraj nad ranem  kiedy to pierwsze promienie słońca przebijały się przez żaluzje  delikatnie rażąc w oczy  byłam pewna  że ten dzień będzie kolejnym z serii tych  gdzie Twoją obecnością w moim życiu  cieszę się bez przerwy  kiedy jeden Twój esemes zmienia realia dnia  że ten dzień nie będzie tym ostatnim  że nie będzie tym  który zakończy wszystko to  w co wierzyłam naprawdę.   endoftime.

endoftime dodano: 1 luty 2012

i tak ewidentnie, w kilka sekund to wszystko straciło swój dotychczasowy sens, gdzieś w tyle zgubiło ten jebany rytm, całkowicie obracając każde z uczuć, każdą obietnicę i to co wspólne, o sto osiemdziesiąt stopni. wiesz, jeszcze wczoraj nad ranem, kiedy to pierwsze promienie słońca przebijały się przez żaluzje, delikatnie rażąc w oczy, byłam pewna, że ten dzień będzie kolejnym z serii tych, gdzie Twoją obecnością w moim życiu, cieszę się bez przerwy, kiedy jeden Twój esemes zmienia realia dnia, że ten dzień nie będzie tym ostatnim, że nie będzie tym, który zakończy wszystko to, w co wierzyłam naprawdę. / endoftime.

dzisiaj? nie widzę już sensu  łzy spływają po policzku  zakrywam dłońmi twarz  nie chcę  żeby widzieli jak płaczę. czuję ból  przez przełyk przeciska się kolejny milion słów  które być może już nigdy nie ujrzą światła dziennego  być może już nigdy nie powiem Ci  jak tęsknię  jak bardzo Cię potrzebuję i dziękuję Ci  że wciąż przy mnie jesteś  nie usłyszę już Twojego marudzenia  może już nigdy nie zadbasz o uśmiech na mojej twarzy  o to małe szczęście wypisane na ustach.   endoftime.

endoftime dodano: 1 luty 2012

dzisiaj? nie widzę już sensu, łzy spływają po policzku, zakrywam dłońmi twarz, nie chcę, żeby widzieli jak płaczę. czuję ból, przez przełyk przeciska się kolejny milion słów, które być może już nigdy nie ujrzą światła dziennego, być może już nigdy nie powiem Ci, jak tęsknię, jak bardzo Cię potrzebuję i dziękuję Ci, że wciąż przy mnie jesteś, nie usłyszę już Twojego marudzenia, może już nigdy nie zadbasz o uśmiech na mojej twarzy, o to małe szczęście wypisane na ustach. / endoftime.

Czekam na dzień  w którym to co mam rozwali się. Nie w basku gwiazd  nie w blasku świec  tylko śmiech...♥

pewnegodniaznikne dodano: 1 luty 2012

Czekam na dzień, w którym to co mam rozwali się. Nie w basku gwiazd, nie w blasku świec, tylko śmiech...♥

Jakikolwiek gest dobry czy zły nie warty jest na prawdę nic...♥

pewnegodniaznikne dodano: 1 luty 2012

Jakikolwiek gest dobry czy zły nie warty jest na prawdę nic...♥

wieczorami wystarcza mi zazwyczaj ciepła herbata  któraś z książek wyciągnięta z półki  ulubiony koc w przedziwne wzory. tylko teraz jest jakoś inaczej  bo w sumie to tęsknię.

definicjamiloscii dodano: 31 stycznia 2012

wieczorami wystarcza mi zazwyczaj ciepła herbata, któraś z książek wyciągnięta z półki, ulubiony koc w przedziwne wzory. tylko teraz jest jakoś inaczej, bo w sumie to tęsknię.

 Ale kochałaś go ?   Ja no co Ty   coś Ci się chyba pomyliło. Ja ... ja tylko go lubiłam.Lubiłam jego oczy  przypominające niebieski bezkres oceanu i mogłabym wpatrywać się w nie do końca swojego życia.Lubiłam jego uśmiech cholernie szczery choć często sarkastyczny  przechodzący nutką cynizmu i denerwujący. O tak często się śmiał a gdy sytuacja była kompletnie nie odpowiednia potrafił robić to jeszcze głośniej i zawsze miał wtedy gdzieś zdanie innych.Lubiłam jego umięśnione ciało czułam się przy nim tak dobrze tak bezpiecznie.Ale chyba najbardziej lubiłam tą jego życiową postawę   na totalnym luzie   olewce był mistrzem krzywych akcji i brawurowych sytuacji i nie wiem jak to robił ale wszystko zawsze wychodziło mu za pierwszym razem.I wiesz chyba uzależniłam się od całej tej jego persony ale nie   nie kochałam go.... a przynajmniej nigdy nie powiedziałam tego na głos   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 31 stycznia 2012

-Ale kochałaś go ? - Ja no co Ty , coś Ci się chyba pomyliło. Ja ... ja tylko go lubiłam.Lubiłam jego oczy przypominające niebieski bezkres oceanu i mogłabym wpatrywać się w nie do końca swojego życia.Lubiłam jego uśmiech cholernie szczery choć często sarkastyczny ,przechodzący nutką cynizmu i denerwujący. O tak często się śmiał a gdy sytuacja była kompletnie nie odpowiednia potrafił robić to jeszcze głośniej i zawsze miał wtedy gdzieś zdanie innych.Lubiłam jego umięśnione ciało,czułam się przy nim tak dobrze,tak bezpiecznie.Ale chyba najbardziej lubiłam tą jego życiową postawę , na totalnym luzie , olewce,był mistrzem krzywych akcji i brawurowych sytuacji i nie wiem jak to robił ale wszystko zawsze wychodziło mu za pierwszym razem.I wiesz chyba uzależniłam się od całej tej jego persony ale nie , nie kochałam go.... a przynajmniej nigdy nie powiedziałam tego na głos / nacpanaaa

tamten wieczór  pomieszanie zmysłów  idealny brak pohamowań  dotyk twojej dłoni  delikatnie sunącej wzdłuż kręgosłupa  wtedy? czas stanął jakby w bezruchu  plącząc ze sobą każdą z minut  wiesz.. wciąż pamiętam zapach tamtych chwil  wciąż pamiętam Ciebie.   endoftime.

endoftime dodano: 31 stycznia 2012

tamten wieczór, pomieszanie zmysłów, idealny brak pohamowań, dotyk twojej dłoni, delikatnie sunącej wzdłuż kręgosłupa, wtedy? czas stanął jakby w bezruchu, plącząc ze sobą każdą z minut, wiesz.. wciąż pamiętam zapach tamtych chwil, wciąż pamiętam Ciebie. / endoftime.

to uczucie  kiedy serce bije mocniej mając w sobie jeden sens więcej. kiedy czujesz  że szczęście zaczyna współgrać z realiami tego jak jest  a na swoich ustach  czujesz uśmiech  zaliczający się jedynie do przyjemności dnia.   endoftime.

endoftime dodano: 31 stycznia 2012

to uczucie, kiedy serce bije mocniej mając w sobie jeden sens więcej. kiedy czujesz, że szczęście zaczyna współgrać z realiami tego jak jest, a na swoich ustach, czujesz uśmiech, zaliczający się jedynie do przyjemności dnia. / endoftime.

chodź  proszę. zaciśnij na moich rozdygotanych dłoniach  swoje  weź mnie bez słowa w ramiona i kołysz  póki nie zamknę wystraszonych oczu  zaszklonych łzami. szepcz coś  chociażby o tym  co jadłeś wczoraj na śniadanie czy o ślubie dalekiej ciotki. bądź.

definicjamiloscii dodano: 30 stycznia 2012

chodź, proszę. zaciśnij na moich rozdygotanych dłoniach, swoje, weź mnie bez słowa w ramiona i kołysz, póki nie zamknę wystraszonych oczu, zaszklonych łzami. szepcz coś, chociażby o tym, co jadłeś wczoraj na śniadanie czy o ślubie dalekiej ciotki. bądź.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć