 |
|
- Pomyślisz pewnie, że zwariowałam... Ale ja od zawsze odnoszę dziwne wrażenie, że żyję tylko
połową siebie. I wiem to na pewno, gdzieś jest takie miejsce na ziemi,
w którym poczuję się wreszcie cała..
|
|
|
|
-Znów się spotykamy. Jak się nazywasz?
-Na imię mam Samotność.
|
|
|
|
mówisz, że od tamtego czasu kiedy między mną a nim się skończyło, nic się nie zmieniło,
tylko jego nie ma. TYLKO?! Takie tylko to złamane serce, pustka w środku,
same smutne wspomnienia i brak jego. brak jego najgorszy. to aż brak jego.
|
|
|
|
Nasza historia była smutna. On sam Ona sama. Dwa słabe spragnione miłości serca.
Okazało się że za słabe by udźwignąć tę miłość.
|
|
|
|
i odszedł, już kolejny raz,
a ja wmawiam sobie, że wcale go nie potrzebowałam.
|
|
|
|
W końcu wyjdę z siebie, stanę obok i nie wrócę.
|
|
|
|
Dobrze, że życia nie czytamy na wspak,
tak jak podglądamy zakończenia niektórych książek..
|
|
|
|
najgorsze, są chwilę, gdy leżąc na podłodze ze słuchawkami, w uszach, uświadamiasz, sobie, że do niczego nie dążysz, że nie masz nikogo, komu by ciebie brakowało, że tak naprawdę nie masz nic.
|
|
|
|
ale bądź przy mnie gdy będzie naprawdę źle. gdy wszystko będzie się sypało. gdy będziemy się nawzajem nienawidzić. wtedy najmocniej będę cię potrzebowała ;3
|
|
|
|
kiedyś napcham Ci do mordy tych pie^^olonych czerwonych czereśni, a potem każę Ci je wyrzygać.zobaczysz jak się czułam kiedy karmiłeś mnie szczęściem i kazałeś w jednym momencie całkowicie usunąć je z mojego wnętrza.
|
|
|
|
ona tylko czasem miała dosyć życia.
Częściej życie miało dosyć jej.
|
|
|
|
Zapalam znicze,znasz barwę płomienia,
ktoś odejdzie w czerń nocy, zaczynasz go doceniać.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
