 |
|
Jeśli miłość to czysta matematyka, to nie dziwie się czemu mam z nią takie problemy.
|
|
 |
|
kochałabym go nadal gdyby nie fakt, że mnie cholernie zranił. //cukierkowataa
|
|
 |
|
zabierz mi udręczające sumienie, rozdzierający ból głowy, zmieszane uczucia. gubię się.
|
|
 |
|
uwielbiam te momenty, kiedy kumpela spycha mnie z ławki, czego efektem jest jebnięcie się głową o kawałek metalu siedzenia obok i spierdolenie się wprost w błoto. kolejno moje zamroczenie, chwilowy brak kontaktu z rzeczywistością i znajomi, którzy nachylają się nade mną z bezcennym "ej, kurwa, żyjesz?!" i wypełniającym źrenice przerażeniem.
|
|
 |
|
moje wejście do domu z całymi mokrymi kozakami, deszczem cieknącym z włosów, całą kurtką i spodniami w błocie, nogami plączącymi się ze sobą, spuchniętym barkiem oraz natychmiastowa odpowiedź na pytanie, gdzie właściwie byłam: - na pasterce przecież!
|
|
 |
|
Dużo bym Ci powiedziała, ale boje się że mnie odrzucisz.
|
|
 |
|
Chce poczuć twoje usta na moich ustach.
|
|
 |
|
Jedynym marzeniem jest spędzenie tych świąt z Tobą.
|
|
 |
|
- Zacznij żyć kobieto! - Bez niego nie umiem.
|
|
|
|