czasem usiądę w pustym pokoju , włączę dobrą muzykę , zapalę świeczki . a wszystko to tylko po to , aby zacząć płakać . czasem lepiej wypłakać to , co boli . nie raz , nie dwa , nie tysiąc a nawet milion . ważne żeby przeszło
Bo byłeś magią, moim ukojeniem i nierealnym snem, chwilą bezgranicznej rozkoszy, szkoda tylko, że nasza miłość była tylko cholernym wytworem mojej wyobraźni.