 |
Prawdziwych przyjaciół poznaję się w chwilach słabości kiedy on zamiast pocieszać cię jeszcze cię opierdoli i zmobilizuję do działania.
|
|
 |
Nie rozumiem czemu tak na niego reaguje, on nie jest wcale taki ładny i nie wyróżnia się specjalnie z tłumu. A ja jak ta wariatka krążę wzrokiem po jego ciele, wzdycham, trzęsę się, śmieje i rumienie.
|
|
 |
Już nie włączam dźwięku w telefonie przed snem by słyszeć czy dzwonisz. Nie pochłaniam tabliczki czekolady i nie snuję marzeń o tym jak przepraszasz mnie na kolanach. Choroba zwana Miłością przechodzi.
|
|
 |
Herbata już zawsze będzie zimna, a pobudka zbyt wczesna. Na dworze za zimno lub za gorąco, a w sercu zbyt pusto.
|
|
 |
Za każdym razem kiedy Cię widzę, ktoś obok szturcha mnie łokciem żebym przypomniała sobie, że mam oddychać.
|
|
 |
Chciałabym być najważniejszą kobietą w Twoim życiu, chociaż raz, jeden pieprzony dzień
|
|
 |
Nie jestem psychicznie chora, nie mam adhd, wszystko ze mną ok. wszystko prócz tego, że jestem zakochana.
|
|
 |
po raz kolejny obiecuję sobie: nie napiszę do niego.
Gdyby za łamanie danych raz obietnic,
były kary, dostałabym pewnie dożywocie.
|
|
 |
Patrzenie na ciebie jest lepsze niż narkotyki . Gdy cię spotykam, coś w moim środku zaczyna szaleć, i zapewniam cię, że jestem pobudzona na kolejnych kilka godzin .
|
|
 |
-Wiesz co jest najgorsze?
-Co?
-Kiedy kochasz kogoś bez wzajemności, a potem okazuje się, że czuł to samo...
|
|
 |
-Jego oczy...
-Co z nimi?
-Z nimi?Z nimi związane jest każde mmoje marzenie,każdy sen,bo tylko on ma takie oczy.
|
|
 |
Wtulam się w inne ramiona. Wmawiam sobie, że jest mi dobrze.
|
|
|
|