 |
Kiedy przestaje się kochać, to się nie płacze.
Płacze się, kiedy ktoś przestaje nas kochać.
|
|
 |
Ponieważ to, że staram się Ciebie nie kochać,tylko sprawia, że kocham Cię jeszcze bardziej..
|
|
 |
I tak bardzo brakuje mi Cię w te wakacje.Twoich spojrzeń w moją strone.Twojego uśmiechu ,gdy coś powiem.Twoich brąz włosów ,które zawsze idealnie leżą.Zapachu perfum pobudzonych przez wiatr...I tak strasznie wkurwia mnie tęsknota zjadająca moje serce od środka.Zrozum! Tęsknie .
|
|
 |
I wiesz co ? Dziś po raz pierwszy zwątpiłam w twój powrót , dziś właśnie doszło do mnie że już nigdy nie wrócisz . Że to już koniec . Że masz jakąś inną sympatię . Że już mnie nie pamiętasz .. Minęło tyle miesięcy a ja wciąż czekałam , myślałam że to tak chwilowo . Niestety myliłam się .. Myślałam nad popełnieniem samobójstwa , i doszłam do wniosku że to najlepszy sposób by być z tobą na zawsze .
|
|
 |
|
Nigdy nie żałowałam miłości względem niego. [remember_]
|
|
 |
|
To wcale nie jest proste, żeby uciec od przeszłości, w której było mnóstwo wspaniałych chwil.
|
|
 |
|
Należysz już tylko do przeszłości. [remember_]
|
|
 |
|
Przestań tak przeżywać , do cholery . to był tylko kolejny palant w Twoim życiu . nie pierwszy i nie ostatni , przywyknij
|
|
 |
|
patrzę w niebo , tęsknię nie raz , jeszcze się kiedyś spotkamy , ale jeszcze nie teraz . / Fabuła
|
|
 |
Tego dnia, o tej godzinie poznałam osobę, która była powodem całej drogi w dół, którą przeszłam i to o własnych nogach.
|
|
 |
Ona dzięki Niemu, znajdowała siłę, aby móc wstać rano i w pierwszym odruchu strachu, nie rzucić się do ucieczki w przeciwną stronę.
|
|
 |
Moje życie przelatywało mi przez palce, kierując się swoją własną drogą, niezależną ode mnie. Nie powinno mi to przeszkadzać. Już się przecież przyzwyczaiłam.
Prawda?
Nie, nie prawda. Zawsze przecież tliła się we mnie ta iskierka nadziei, że w końcu coś się zmieni, że nareszcie zdołam chwycić za ster i pokierować moim życiem tak, jak ja chce. Czyli bez żadnych nieporozumień, kłopotów, żalów i wyrzutów sumienia.
Nie mówiąc już o miłości. Nie rozumiałam jej i nie chciałam pojąć.
Więc co ja teraz najlepszego wyrabiam?
|
|
|
|