 |
Lubię płakać, tak bez powodu.
|
|
 |
Mogą mówić, że ładnie razem wyglądamy, a i tak nic nie opiszę tego jak się przy nim czuję.
|
|
 |
Kłócimy się, chyba jak każda para. Było kilka ostrzejszych słów, raniąca cisza i zastanawianie się jak długo jeszcze pociągniemy. On potrafi być wredny, ja jeszcze gorsza. On uparty, ja ciągle unosząca się dumą. Nie jest łatwo, ale wolę spiny z nim niż wesołe dni z kimś innym.
|
|
 |
Nie mogę uwierzyć w to, że Cię tak cholernie kocham, że myślę o Tobie częściej niż oddycham, że to Ty jesteś powodem mojego uśmiechu, że to Ty śnisz mi się po nocach, że to z Tobą chcę spędzić resztę życia.
|
|
 |
Jesteś dla mnie czymś więcej , niż tylko miłością.
|
|
 |
Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie nigdy dość.
|
|
 |
Nikt nie jest tak kochany jak Ty. Nikt nie potrafi tak przytulić, tak dotykać, tak całować, tak patrzeć, tak mówić. Nikt nie potrafi być chociaż odrobinę tak wspaniały jak Ty. Tylko Ty sprawiasz że mogłabym leżeć wtulona w ciebie na zawsze. Kocham te silne, męskie dłonie które potrafią tak delikatnie dotykać.
|
|
 |
A On, gdy łapie ją za rękę powtarza, że ich dłonie pasują do siebie idealnie.
|
|
 |
Bo kiedy jesteś wyżej, wszyscy wokół ciągną Cię byś spadł.
|
|
 |
Słysząc Twoje imię, uśmiech na twarzy automatycznie się pojawia.
|
|
 |
Wybrałam Ciebie. Z jasnym umysłem, sercem i głową wybrałam Ciebie. Gdybym musiała zrobić to jeszcze raz, też zdecydowałabym się na Ciebie, bez wahania.
|
|
 |
Pamiętam jak się wstydziłam, peszyłam, chowałam wzrok na pierwszym spotkaniu. Pamietam jak robiłeś z siebie głupka Tylko po to żebym się do Ciebie przekonała. Pamiętam jak pierwszy raz wziąłeś mnie za rekę, na ręcę, kolana. Pamiętam pierwszy pocałunek, taki delikatny. Chcę jeszcze więcej tych fantastycznych wspomnień. Kocham Cię.
|
|
|
|