 |
|
Przynajmniej na zewnątrz sprawiałam wrażenie pozbieranej.
|
|
 |
|
chce się budzić obok Ciebie,
widząc jak śpisz.
|
|
 |
|
Nie zaczynaj myśleć. Nic dobrego z tego nie wyniknie. Trzeba się oszukiwać, jak tylko można. Nie wnikać, nie pytać. Nie chcieć więcej. Wmawiać sobie, że jest dobrze i że inaczej być nie może. Trzeba wyrobić w sobie obojętność, stępić zmysły, zadowolić tym, co jest. Tylko tak da się żyć. Bez wyniszczającej tęsknoty za niewiadomo czym i stałego poczucia nienasycenia i pustki. Tylko tak można odepchnąć od siebie rozpacz i poczucie totalnej bezsilności.
|
|
 |
|
Polubiłam samotność w kącie Twoich myśli,
gdzie nie dopada mnie atak histerycznej tęsknoty,
bo wiem, że jestem gdzieś blisko Ciebie
|
|
 |
|
chcę deszczu. długiego spaceru, przemokniętych serc, cichego wejścia z dworu wprost do jego pokoju. palca, którego przyłoży do ust, sugerując mi milczenie. stłumionego chichotu. jego ciepłych warg całujących mój obojczyk. jointów. zapomnienia. mokrych ubrań, upadających na podłogę i zostawiających małe kałuże. bezwstydnego dotyku. cholernej, bezgranicznej bliskości ciężko wiszącej w powietrzu. chcę życia, z nim.
|
|
 |
|
Pisz do mnie czasem, bo umieram.
|
|
 |
|
przyjdzie jesień, przyjdzie mi zwariować
|
|
 |
|
- Czy bierzesz sobie tę oto kobietę za żonę? - Wygląda na to że muszę. - A czy ty bierzesz tego oto człowieka za męża? - Skora nalega.
|
|
 |
|
Chciałabym Cię mieć na starość, parzyć Ci ziółka i przykrywać kocem.
|
|
 |
|
Już zapisałam w kalendarzu, że w piątek mam Ci powiedzieć, że Cię kocham.
|
|
 |
|
uwielbiam gdy siedząc na praktyce dostaję od Niego sms'a z treścią o której kończę , bo właśnie do mnie przyjechał i wyczekuję mimo to jeszcze 1,5h, by mnie zobaczyć i pobyć ze mną chwile , że gdy idziemy obok siebie chwyta mnie za rękę , oraz jak przytula to czuję jego bicie serca , gdy z nim jestem nie pozwala bym chodź przez chwilę się smuciła , zawsze pod koniec spotkania pyta kiedy znów się zobaczymy oraz kiedy odjeżdżając busem mówi że jak wróci to od razu napisze i tak jak obiecuję tak robi ... Kocham Go . / smutnaona.
|
|
 |
|
wsadzę ci spluwę do gardła, a ty spróbuj przełknąć nabój.
|
|
|
|