 |
NIE MA CIĘ. Napisałam te trzy słowa chyba już wszędzie. Ciągle nie potrafię sobie tego uświadomić.
|
|
 |
teraz jak się kogoś nie lubi, to się go kasuje ze znajomych, zamiast po ludzku zepchnąć ze schodów
|
|
 |
jest powodem mojego wstawania z łóżka z uśmiechem na twarzy, bez względu na to czy sypie śnieg czy świeci słońce. to na jego widok serce chce wyskoczyć z klatki piersiowej, to właśnie on od 33 dni jest bohaterem moich snów. jest kreatorem mojego uśmiechu, jest całym moim szczęściem, wszystkim tym co mam.
|
|
 |
koniec zawsze jest smutny, nawet jeśli oznacza początek czegoś nowego .
|
|
 |
Jego głos dobitnie odbijający się echem w mojej głowie. Zaszklone oczy, drżące dłonie i ostatnie słowa idealnie zapisane w pamięci
|
|
 |
a jak się czułeś, kiedy byłeś obok najważniejszej osoby w Twoim życiu i nie mogłeś jej dotknąć ? no jak kurwa ?
|
|
 |
dajesz z siebie sto procent, jednocześnie wiedząc, że to i tak za mało.
|
|
 |
- Gdybym umarła.. przyszedłbyś na pogrzeb ?
- Nie.
- Aha, szkoda..
- Kochanie..
- Co?
- Ja leżałbym obok Ciebie.
|
|
 |
Rodzimy się z krzykiem. Z buntem dorastamy. W szalonym pędzie życia gubimy ponad miarę cenne perełki czasu, ścigając marzenia niedościgłe, chwytając chwile nieuchwytne..
|
|
 |
Nigdy nie odrzucaj podawanej dłoni, bez względu na to, co myślisz o człowieku, który Ci ją podaje...
|
|
 |
Życie to ciągłe czekanie. Na dorosłość, na miłość, na autobus, na ulubiony serial, na szczęście, na wakacje, na przyjaciela, aż w końcu na śmierć.
|
|
 |
Zastanów się zanim powiesz ' uśmiechnij się ' .. Najpierw pomyśl, jak trudno drugiej osobie przestać płakać.
|
|
|
|