 |
W nocy. słychać wibrację telefonu, znowu wkurwiona, . kto śmie mnie budzić o tej godzinie. klikam "pokaż" i uśmiech od razu pojawia się na twarzy : " nie obudziłem ? " . oczywista odpowiedź – " oczywiście, że nie "
|
|
 |
Wyobraź sobie ile jest niebezpiecznych zawodów na świecie. Ile katastrof, trudnych decyzji. A my boimy się po prostu powiedzieć sobie nawzajem, że nie umiemy bez siebie żyć. Nie rozumiem dlaczego boimy się własnych uczuć.
|
|
 |
Zabrał mnie ze sobą, choć wiedział, że powinnam iść w przeciwną stronę. odciągnął od marzeń, pasji, ulubionych smaków, książek, filmów, przyzwyczajeń. zabrał mnie do swojego świata, gdzie w powietrzu kłębiła się woń spalanego tytoniu, a po kątach walali się zapici goście. nie chciał, lecz nieugięcie we łzach dalej prosiłam o Jego obecność.
|
|
 |
Bycie samym jest w sumie przyzwoite, bo nic nie musisz, nic nie możesz stracić i robisz to, co Ci się tylko spodoba. chodzisz tam gdzie chcesz i nie zastanawiasz się nad tym, co mówisz. z tym, że każdego wieczoru są te zimne dłonie i ta cholerna pustka.
|
|
 |
Gdybyś napisał o 3 w nocy, że chcesz mnie zobaczyć, ja bez namysłu wybiegłabym z domu . Pokonałabym w kilkanaście minut dzielące nas kilometry . Nawet boso . Uwierz.
|
|
 |
Powiedział że to koniec, rzucił na biurko paczkę żyletek i z ironicznie cwaniackim uśmiechem na twarzy powiedział; 'nie zrób sobie krzywdy'.
|
|
 |
Z osobą , z którą kiedyś mogłaś przepisać całą noc na gadu ,dzisiaj rozmowa wygląda tak : no . aha . nie . pa .
|
|
 |
Co u mnie ? jak zwykle. coś się sypie. ktoś się kłóci, ktoś się czepia. ktoś przychodzi. ktoś odchodzi. ja zostaje.
|
|
 |
Nie wiedziała ile dla niego znaczyła ta znajomość. Dla niej wiele,nawet bardzo wiele. Może i miał racje że lepiej będzie jeśli ona to wszystko mu napisze, bo jakby miała powiedzieć mu to wszystko w twarz to nie obyłoby się bez łez. Postanowiła sobie że od nowego roku koniec,że przestanie rozpamiętywać to co było, ale jej plany legły zaraz następnego dnia. Dopiero wtedy zrozumiała jak bardzo jest ważny. Ile dla niej znaczyły te wszystkie spotkania, jak bardzo ważne było to, że był. Zawsze kiedy ktoś wypowiadał jego imię uśmiechała się. A jego zapach.. zawsze jak wracała do domu nadal go czuła. Wiedziała, że to głupie ale nie mogła nad tym zapanować. Kocham to może za mocne słowo.. ale czuła do niego wiele. Strasznie bała się tego co będzie.. Jego reakcji ale może jak ją znienawidzi to dotrze do niej to wszystko. Nigdy nie powiedziała że nie brakowało jej tego wszystkiego co było bo brakowało i to bardzo.. na końcu dodała tylko, że przeprasza za pojawienie się w jego życiu [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
- Jesteś piękna, wyjątkowa, słodka, seksowna, jedyna w swoim rodzaju i kocham Cię.. ! - A ty masz fajny sweter. ♥
|
|
 |
Ile razy płakałaś w poduszkę ? Ile razy przytulałaś się do najlepszego misia, patrząc w jego guzikowe oczy i powtarzając, że wszystko będzie dobrze ? Ile razy opychałaś się czekoladą a potem narzekałaś że jesteś gruba ? Dziewczyno zastanów się czy warto cierpieć przez takiego palanta.. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
- O boże o boże ! - Co ? - On do mnie mrugnął ! - Kochanie chodź położysz się i trochę się prześpisz ! - Ale kiedy on do mnie mrugnął ! - Skarbie misie nie mrugają ! Chodź się kładź ! - Zobacz zobacz ! No zobacz on znowu to zrobił ! [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
|