 |
W sercu zawsze z godłem, latam wysoko, jestem orłem, dajecie mi paliwo niczym Orlen.
|
|
 |
Taka już kolej rzeczy urywki z życia bledną,
to co mnie przerażało dziś staje się komedią
|
|
 |
Moje nudne imię, z Twoich ust, brzmi zupełnie inaczej.
|
|
 |
chce Ci dac co najlepszego mam w sobie , nie wiem dlaczego to robie , pewnie dlatego ze to wciaz siedzi w mojej glowie
|
|
 |
Moja twarz, moje błędy, moja krew, moje uczucia, Moje oczy, moja złość, moja miłość, moje łzy, moje żyły, mój wdech, mój wydech, moje sny. To jest już twoje to wszystko jest już twoje.
|
|
 |
Nic za wszelką cene, bo nie wszystko jest na sprzedaż.
|
|
 |
to pieprzone życie odbiera Ci wrażliwości resztki, wierz mi, takie właśnie jest życie, ja przekraczam granice emocji, jestem przemytnikiem
|
|
 |
i chociaż ból wypełnia na full mnie, a to w co wierzę jest durne i niemodnie jest dzisiaj tak czuć, niewygodnie jest słyszeć, gdy ktoś mówi prawdę, znów myślę o tym, co było, myślę ile czasu to zajmie nim poczuję się dobrze na chwilę, jak długo to potrwa, chcę wiedzieć ile
|
|
 |
na sentymenty nie ma tutaj miejsca, to już wie
|
|
 |
Wciąż pamiętam Twoje spojrzenie gdy nocą, przytulałem Cię mocno, gdy zaciskałem swoją dłonią Twoją dłoń i jak serce łomotało głośniej niż dzwon. Pamiętam też, ten ból jaki mi zadałaś z chwilą w której tak po prostu nas rozwiałaś, jak podkreśliłaś mi konkretnie, że niczego wspólnego ze mną nie chcesz. Z pośród wszystkich chwil pamiętam jeszcze jedno, że byłem Twoją miłością, nałogiem, nadzieją..
|
|
 |
Mam szacunek do kobiet i wkurwia mnie jak ktoś nie ma.
|
|
|
|