głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mandarynka_23

Moja największa wada? Zbyt często wracam do tego  co było kiedyś i o czym już dawno powinnam zapomnieć.

i.hate.you dodano: 10 czerwca 2012

Moja największa wada? Zbyt często wracam do tego, co było kiedyś i o czym już dawno powinnam zapomnieć.

pamiętasz  jak obiecałam Ci  że się nie poddam? jak obiecałam walczyć  nawet jeśli nie będzie Cię tutaj? jak mówiłam  że jestem silna i wytrzymam? kłamałam. jestem nikim. nędznym skrawkiem człowieka wyniszczonego przez setki wspomnień  z mnóstwem ran zadawanych na przestrzeni lat. nie dałam rady. wcale się nie trzymam. na dobrą sprawę nie potrafię pójść nawet na Twój grób. ja to wszystko oddalam od siebie  bo jeszcze  mimo jedenastu minionych lat  nadal nie wierzę  że już nigdy Cię tu nie będzie. zamykam oczy  gdy przez przypadek wpadnie mi w ręce Twoje zdjęcie. odkładam je najgłębiej jak tylko można  by nie patrzeć  by nie wbijać sobie kolejnego sztyletu  w to podziurawione dość mocno serce. umieram  każdego dnia na nowo   bo bez Ciebie  bez Twojego wsparcia i bez Twojej dłoni  która miała prowadzić mnie przez całe życie   nie ma mnie. po prostu nie istnieję.   veriolla

veriolla dodano: 10 czerwca 2012

pamiętasz, jak obiecałam Ci, że się nie poddam? jak obiecałam walczyć, nawet jeśli nie będzie Cię tutaj? jak mówiłam, że jestem silna i wytrzymam? kłamałam. jestem nikim. nędznym skrawkiem człowieka wyniszczonego przez setki wspomnień, z mnóstwem ran zadawanych na przestrzeni lat. nie dałam rady. wcale się nie trzymam. na dobrą sprawę nie potrafię pójść nawet na Twój grób. ja to wszystko oddalam od siebie, bo jeszcze, mimo jedenastu minionych lat, nadal nie wierzę, że już nigdy Cię tu nie będzie. zamykam oczy, gdy przez przypadek wpadnie mi w ręce Twoje zdjęcie. odkładam je najgłębiej jak tylko można, by nie patrzeć, by nie wbijać sobie kolejnego sztyletu, w to podziurawione dość mocno serce. umieram, każdego dnia na nowo - bo bez Ciebie, bez Twojego wsparcia i bez Twojej dłoni, która miała prowadzić mnie przez całe życie - nie ma mnie. po prostu nie istnieję. / veriolla

Nie wiele byłoby przyjaźni gdyby każdy wiedział co przyjaciel o nim mówi  kiedy go nie ma.

i.hate.you dodano: 10 czerwca 2012

Nie wiele byłoby przyjaźni gdyby każdy wiedział co przyjaciel o nim mówi, kiedy go nie ma.
Autor cytatu: 27sekund

kiedyś nazywała go miłością swojego życia  spędzała z nim całe dnie  przeżywała najpiękniejsze chwile... chore  bo teraz mijają się na ulicy obdarzając się kamiennym spojrzeniem  ani ona  ani on  nie jest w stanie rzucić chociażby zwykłego ' cześć '. honor ważniejszy niż miłość? a jednak .   dirtyy mindd

i.hate.you dodano: 10 czerwca 2012

kiedyś nazywała go miłością swojego życia, spędzała z nim całe dnie, przeżywała najpiękniejsze chwile... chore, bo teraz mijają się na ulicy obdarzając się kamiennym spojrzeniem, ani ona, ani on, nie jest w stanie rzucić chociażby zwykłego ' cześć '. honor ważniejszy niż miłość? a jednak . / dirtyy_mindd

chrzątał się między parkingiem a samochodem  marudząc  rozglądał się. kiedy w końcu mnie zauważa  uśmiecha się  najpiękniejszym ze swoich uśmiechów  najczulszym  najpełniejszym  najprawdziwszym. mimo że dzieli nas jeszcze kilka metrów  już wtedy obiecuje sobie że nie będę krzyczeć  nie będę płakać  a on nie będzie musiał widzieć kolejnych przedmiotów  które pokaleczyły mi dłonie  roztrzaskanych o ścianę. chociaż w środku jestem rozsypana na kawałki  dla niego jestem całością. wyciąga do mnie rękę  tak niezgrabnie bo z kieszeni  jakby od niechcenia. składam mu pocałunek na ustach  w zamian otrzymując kolejny uśmiech. niezdarnie obejmuje mnie  przykrywając górną część mojego ciała swoimi rękoma  jakby chciał chronić tego  co należy tylko do niego. opowiadam jak bardzo go kocham  że jest najlepszym co mnie w życiu spotkało. tym razem to on złącza nasze wargi w jedność  szepcząc ledwie słyszalnie 'wiem i ja cie kocham'.  slaglove

slaglove dodano: 9 czerwca 2012

chrzątał się między parkingiem a samochodem, marudząc, rozglądał się. kiedy w końcu mnie zauważa, uśmiecha się, najpiękniejszym ze swoich uśmiechów, najczulszym, najpełniejszym, najprawdziwszym. mimo że dzieli nas jeszcze kilka metrów, już wtedy obiecuje sobie że nie będę krzyczeć, nie będę płakać, a on nie będzie musiał widzieć kolejnych przedmiotów, które pokaleczyły mi dłonie, roztrzaskanych o ścianę. chociaż w środku jestem rozsypana na kawałki, dla niego jestem całością. wyciąga do mnie rękę, tak niezgrabnie bo z kieszeni, jakby od niechcenia. składam mu pocałunek na ustach, w zamian otrzymując kolejny uśmiech. niezdarnie obejmuje mnie, przykrywając górną część mojego ciała swoimi rękoma, jakby chciał chronić tego, co należy tylko do niego. opowiadam jak bardzo go kocham, że jest najlepszym co mnie w życiu spotkało. tym razem to on złącza nasze wargi w jedność, szepcząc ledwie słyszalnie 'wiem i ja cie kocham'. /slaglove

pamiętasz jak na urodziny dałeś mi trzy małe rybki i kazałeś się nimi opiekować? zrobiłam to  karmiłam je  myłam akwarium  poświęcałam tyle czasu ile mogłam.   pewnego dnia  wrzuciłeś je do przezroczystego worka  wypełnionego wodą  chwyciłeś mnie za rękę i zabrałeś na dwór. jedną zostawiłeś samą sobie na ławce  drugą dałeś  do zjedzenia kotu  a trzecią kroiłeś na moich oczach. pamiętasz jak płakałam? jak krzyczałam że cie nienawidzę? powiedziałeś że muszę się nauczyć  że  życie zabiera nam każdego  niezależnie kiedy  niezaleznie jak bardzo kochamy  jak bardzo się przyzwyczailiśmy   a ty przez chwilę byłeś dla nich tym podłym skurwialym  życiem. powtarzałeś że muszę pogodzić się ze stratą. ale dlaczego nic nie powiedziałeś że stracę ciebie w najmniej oczekiwanym momencie? dlaczego uodproniłeś   mnie na stratę wszystkiego  tylko nie na brak siebie samego?  slaglove

slaglove dodano: 9 czerwca 2012

pamiętasz jak na urodziny dałeś mi trzy małe rybki i kazałeś się nimi opiekować? zrobiłam to, karmiłam je, myłam akwarium, poświęcałam tyle czasu ile mogłam. pewnego dnia, wrzuciłeś je do przezroczystego worka, wypełnionego wodą, chwyciłeś mnie za rękę i zabrałeś na dwór. jedną zostawiłeś samą sobie na ławce, drugą dałeś do zjedzenia kotu, a trzecią kroiłeś na moich oczach. pamiętasz jak płakałam? jak krzyczałam że cie nienawidzę? powiedziałeś że muszę się nauczyć, że życie zabiera nam każdego, niezależnie kiedy, niezaleznie jak bardzo kochamy, jak bardzo się przyzwyczailiśmy - a ty przez chwilę byłeś dla nich tym podłym skurwialym życiem. powtarzałeś że muszę pogodzić się ze stratą. ale dlaczego nic nie powiedziałeś,że stracę ciebie w najmniej oczekiwanym momencie? dlaczego uodproniłeś mnie na stratę wszystkiego, tylko nie na brak siebie samego? /slaglove

w którymś momencie zgubiłam siebie  a uśmiech zaczął mi przeszkadzać.

i.hate.you dodano: 7 czerwca 2012

w którymś momencie zgubiłam siebie, a uśmiech zaczął mi przeszkadzać.

Żeby kogoś kochać nie trzeba być z nim w związku.

i.hate.you dodano: 7 czerwca 2012

Żeby kogoś kochać nie trzeba być z nim w związku.

  a najgorzej jest wieczorami  kiedyś siadała na łóżku i z nie cierpliwością czekała na wiadomość od niego. Każdego wieczoru pisał do niej i rozmawiali przez długo czas w noc. Od kilku dni była cisza. A dziś już nawet nie liczy na SMS a jednak się łudzi.  choco♥

i.hate.you dodano: 7 czerwca 2012

` a najgorzej jest wieczorami, kiedyś siadała na łóżku i z nie cierpliwością czekała na wiadomość od niego. Każdego wieczoru pisał do niej i rozmawiali przez długo czas w noc. Od kilku dni była cisza. A dziś już nawet nie liczy na SMS a jednak się łudzi. [choco♥]

Zależy mi  ale jestem zbyt dziecinna  żeby z Tobą być. Jestem zbyt wrażliwa  żeby łzy kryć. Zbyt uparta  żeby Ci uwierzyć i zbyt twarda  żeby ze szczęściem się nie zmierzyć. ♥

i.hate.you dodano: 7 czerwca 2012

Zależy mi, ale jestem zbyt dziecinna, żeby z Tobą być. Jestem zbyt wrażliwa, żeby łzy kryć. Zbyt uparta, żeby Ci uwierzyć i zbyt twarda, żeby ze szczęściem się nie zmierzyć. ♥

Chodź.Opowiem Ci bajke o sobie samej. Wciagne Cię w mój swiat  w którym nie znajdziesz drzwi. Stąd nie ma powrotu. Zaryzykujesz?

i.hate.you dodano: 7 czerwca 2012

Chodź.Opowiem Ci bajke o sobie samej. Wciagne Cię w mój swiat, w którym nie znajdziesz drzwi. Stąd nie ma powrotu. Zaryzykujesz?

Czy nadejdzie nasz koniec zapowiadany tak szumnie?   kaczor

slaglove dodano: 7 czerwca 2012

Czy nadejdzie nasz koniec zapowiadany tak szumnie? / kaczor

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć