 |
Ej... Bo Ty wiesz co mi leży na sercu, czego wyksztusić niemoge, co siedzi w mojej głupkowatej głowie...
|
|
 |
Gdybym odeszła nikt by nie zauważył, nikt by nie płakał.
|
|
 |
pamiętam czasy, kiedy zawsze pierwsza łyżka Twojego nowo otwartego jogurtu była dla mnie. ;]
|
|
 |
patrzył na mnie tak, jakbym była kimś, kto się dla niego liczy.
|
|
 |
- Patrz,jakie to dziwne. Teraz stoimy obok siebie, rozmawiamy, śmiejemy się.. A za jakiś czas może mnie zabraknąć, a Ty będziesz odwiedzać mnie na cmentarzu..
-A kto powiedział, że będę Cię odwiedzać? ... Ja będę leżeć obok...
|
|
 |
Jesteś jak strupek na ciele. Nie rozdrapywany goi się szybko, ale gdy go głupie dziecko rozdrapie, będzie mieć bliznę na całe życie. Mówiłam Ci już, że jestem głupim dzieckiem?
|
|
 |
W powietrzu czuć Heinekenem gdy żegnam się z problemem.
|
|
 |
Kocham Cie, że ja pie.dole, ku.wa i h.j ;D
|
|
 |
"Albo miał poważną wadę wzroku, [...] Czy nie widział wałków tuż nad talią? Leciał na galaretowate uda i ramiona pulchne jak u niemowlaka?"
|
|
 |
Jak nazwać jutro bez Ciebie ?
|
|
 |
nagle zjawiasz się Ty i robisz wielki szum..
|
|
 |
do świata naszych wspomnień ..
|
|
|
|