|
|
“A czasami po prostu siadam i płaczę, bo bezsilność przewyższa wszystkie uczucia.”
|
|
|
I nagle odszedłeś i mnie opuściłeś
Nie wiedziałam jak się zachować
To jest jak szok który mną wstrząsnął
I teraz moje serce jest martwe
Czuję się taka pusta i dziurawa... / Riri
|
|
|
When we first met I never felt something so strong
You were like my lover and my best friend... / Rehab ♥
|
|
|
Naćpana zmieniła status na ZARĘCZONA , ohh chwale sie !
|
|
|
Nie ma go,nie ma i nie ma a ja znów sobie nie radzę a przed oczami mam ciągle ten widok.On stojący w kajdankach trzymany przez tych w mundurach.Ohh kurwa przecież to nie miało się tak skończyć,to nie miało tak wyglądać nawet przez moment.Pamiętam jego oczy,najsmutniejsze oczy jakie w życiu dane było mi widzieć a mimo to wciąż pełne miłości,miłości do mnie i troski o to co dalej.Nie wiem gdzie jest nie wiem co robi,nie wiem czy zobaczę go jutro,pojutrze,za trzy miesiące czy za kilka lat ale wiem że tego nie przeżyję ,nie po raz kolejny,to jakies pierdolone fatum nad nami, wez kurwa polej./nacpanaaa
|
|
|
Ważna jest obecność, a Twojej mi zabrakło
|
|
|
Brałem wtedy Twoje ręce I kładłem je sobie na twarz, a skronie pulsowały gęściej,gdy dłonie masowały lędźwie / happysad ♥
|
|
|
Za bardzo wierzę stara w siebie - jak egoistka, bo wierzyłam raz w kogoś i ta wiara już prysła.
|
|
|
Kocham ten wzrok, którym na mnie patrzysz. To jak słodko się do mnie uśmiechasz. Kocham te twoje gesty, przez które nie puściłabym Cię nawet na chwile. Te Twoje pocałunki, które tak delikatnie spoczywają na mych wargach. Ten dotyk, którym mógłbyś mnie dotykać nigdy nie przestając. To Twoje serce, które chyba wcale nie dorosło jeszcze do miłości.
|
|
|
to jest właśnie szczyt głupoty, gdy przez ponad pół roku On nie odzywał się, nie dawał znaku życia, a gdy przestałaś wyczekiwać wiadomości od Niego, co chwila zerkać na telefon i modlić się, aby się odezwał to właśnie wtedy On pisze, że tęsknił, że brakowało mu twojego uśmiechu, i choć masz tę pierdoloną świadomość, że połowa Jego słów jest kłamstwem i tak prosisz Boga, aby dał Ci szanse wejścia w to jeszcze raz, bez względu na konsekwencje, skutki, późniejsze łzy, chcesz to przeżyć od nowa z pełną świadomością, że najprawdopodobniej skończy się 'jak zawsze' w waszym przypadku. i to się chyba nazywa miłość.
|
|
|
Weeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeesołych moblowicze :* !
|
|
|
Temperament masz, wiesz czego chcesz i chyba nie potrafię powiedzieć, że nie chciałabym Ciebie mieć.
|
|
|
|