 |
|
zawsze i na zawsze. pamiętasz?
|
|
 |
|
usiądź, pomyśl, zatęsknij.
|
|
 |
|
i nie wciskaj teraz że chciałeś .
|
|
 |
|
taka sobie nikomu nie potrzebna, do niczego się nienadająca, wkurwiająca i sponiewierana ja.
|
|
 |
|
siedziała na opustoszałej łące bawiąc się kosmykiem swoich złotych włosów z nadzieją, że tego lata też podbiegnie do niej z koszem truskawek, wiedząc jak je uwielbia. i że po raz kolejny, częstując go jedną z nich, wyzna miłość.
|
|
 |
|
Gdybyś napisał o 3 w nocy, że chcesz mnie zobaczyć, ja bez namysłu wybiegłabym z domu. pokonałabym w kilkanaście minut dzielące nas kilometry. nawet boso. Uwierz.
|
|
 |
|
I co? Teraz mi przystawisz stempel "zaliczona"?!
|
|
 |
|
do grzecznych dziewczynek przychodzi Mikołaj , do niegrzecznych przychodza chłopcy.
|
|
 |
|
Płacz ile chcesz, pomyśl tylko, czy warto.
|
|
 |
|
Nie jesteś jakiś superfajny. Nie myślę o tobie 24h na dobrę i nawet nie jaram się tobą, gdy cię widzę. Ale masz w sobie coś, co sprawia, że chcę chodzić do miejsc, gdzie 'przed przypadek' mogłabym cię spotkać
|
|
 |
|
Człowiek może i uczy się na błędach, ale jeśli kocha, to wciąż popełnia jeden i ten sam - ufa, choć już tyle razy się zawiódł.
|
|
 |
|
Niezdarnie siadła na parapecie, wystawiając nogi za okno. Machała nimi beztrosko, nie zważając na fakt, że znajduje się na dwudziestym piętrze. Przecież kazał jej być dzielną.
|
|
|
|