 |
|
Siedzę na parapecie, w za dużym dresie, w ręku trzymam kubek kakao, które już jest całkowicie zimne. Patrze w gwiazdy i myślę ' czy ty kiedykolwiek tęskniłeś ? ' czy tęskniłeś za moim głosem, oczami, żartami, zapachem, za moją obecnością ? czy Twoje myśli chociaż przez dwie sekundy skupiły się na mnie ? czy tak ja siadałeś na parapecie i rozmyślałeś o mnie ? czy kiedyś powiedziałeś ' cholernie,mi jej brakuje ' ?
|
|
 |
|
Winię Disney'a za moje wysokie oczekiwania względem mężczyzn. Umieram ze strachu, kiedy przejeżdżający samochód zwalnia obok mnie. Przewracam poduszkę na Zimną Stronę. Nie dzwonię pierwsza. Nienawidzę matematyki. Tworzę w swojej głowie scenariusze dotyczące tego, co by było, gdybym... Jestem uzależniona od herbaty i słodyczy. Uważam, że faceci mają o wiele łatwiej od kobiet i uwielbiam siedzieć na kanapie w szlafroku i nic nie robić. Stoję przed szafą pełną ciuchów i nie widzę nic, w co mogłabym się ubrać. Uwielbiam czytać książki i często słucham jednej piosenki tysiąc razy - aż ją znienawidzę. Śpiewam pod prysznicem. Chciałabym, żeby we wzniosłych ( i nie tylko) momentach mojego życia pojawiała się muzyka - jak w filmach. Kręci mnie parapsychologia. Śpię ze pluszowym misiem . Jestem nieuleczalna
|
|
 |
|
Było jakoś koło 21. Wracałam zmęczona treningiem. Nagle usłyszałam wyłaniającą się z torby melodyjkę - zawsze dzowniłeś , gdy wiedziałeś , że mam przechodzić przez ten ciemny park. Czułam się wtedy bezpieczniej. Rozmawialiśmy , gdy nagle zobaczyłam grupę kolesi stojących przy ławce. Powiedziałam Ci o tym. Wiedziałam , że szykują się kłopoty - kazałeś mi grać na czas i rozłączyłeś się. Zdziwiona szłam z trzęsącymi się nogami przed siebie. Typki zaczęli się do mnie rzucać. próbowałam załagodzić sytuację , ale na marne. zabrali mi torebę. Nagle zobaczyłam jak w ich stronę biegnie grupa kolesi - to byli Jego kumple. Kojarzyłam ich. W pięć minut swoje rzeczy miałam spowrotem. Spytali , czy nic mi nie jest i zaprowadzili do domu. Byłam w szoku , non stop pytając : " ale jak , skąd ? ". Wkońcu jeden z nich spojrzał na mnie mówiąc : " masz tak zajebistego chłopaka , że dba o Ciebie nawet z odległości. Doceń to ". Uśmiechnęłam się tylko pod nosem , a w oku zakręciła mi się łza.
|
|
 |
|
Tak mocno trzymał mnie za rękę jakbym miała zaraz uciec. Tak intensywnie się we mnie wpatrywał jakby widział mnie pierwszy raz. Tak profesjonalnie udawał że mnie kocha, że przez chwilę uwierzyłam.
|
|
 |
|
I nikt się nie dowie ile ten kretyn wciąż dla mnie znaczy.
|
|
 |
|
- Ej, Mała, nie płacz. Rób wszystko - pij, pal, klnij ile wlezie, wal pięścią o ścianę, gryź wargi z bólu - ale nie płacz . Nie pozwól zaszklić się oczom, pokaż, że potrafisz być silna.
|
|
 |
|
Wyglądała pięknie jak nigdy, podeszła do niego i usiadła na kolanach. Przejechała dłonią po jego twarzy i z słodkim uśmiechem wypowiedziała jedno, magiczne słowo `Wypierdalaj`.
|
|
 |
|
Zdzierać obcasy na nierównych chodnikach z puszką piwa w ręku, zapominając o całym świecie.
|
|
 |
|
Napisałam na kartce 100 razy twoje imię, a pod spodem podpisałam - nienawidzę.
|
|
 |
|
Samotność to kolejny powód by znów się najebać.
|
|
 |
|
Różne bywają przyczyny, dla których człowiekowi spadną wreszcie łuski z oczu, wskutek czego pojmuje on w nagłym błysku olśnienia to, czego dotąd pojąć nie był w stanie.
|
|
|
|