 |
Wkładam słuchawki do uszu, by zagłuszyć swoje myśli, które utrudniają mi oddychanie. Zamykam oczy z nadzieją, że uciszy to ból szyderczo, rozdzierający mnie od środka. Tonami pochłaniam czekoladę z nadzieją, że subtelnie uniesione kąciki ust, sprawią że oszukam samą siebie jaka jestem szczęśliwa. Nie zauważam, że każdą z czynności wykonuję tylko po to, aby nie dać się temu przebiegłemu uczuciu, które jak raz wtargnie do serca, to pozostaje tam permanentnie długo. Całkowicie wyniszcza ono moje wszystkie zmysły i narządy.
|
|
 |
“ Największą motywacją do życia, jest świadomość, że gdzieś tam jest ktoś, kto widzi w Tobie więcej niż Ty sam w sobie widzisz. ”
|
|
 |
Najgorsze w tym wszystkim jest uświadomienie sobie, że już nigdy nie będzie tak samo. [ yezoo ]
|
|
 |
“ To, że się tego boję, nie znaczy, że tego nie chcę. ”
|
|
 |
Wsłuchuję się przez moment w krople deszczu, stukające o parapet i przymykam oczy i widzę swoje małe, maleńkie serduszko, które tak ochoczo chciałoby biec prosto do Jego łóżka. Uśmiecham się, coraz to szerzej i szerzej. Zastygam w bezruchu i niczego, nikogo tak mocni nie pragnę jak właśnie Jego obecności, Jego osobowości, charakteru, Jego oczu, Jego serduszka, Jego duszy - rozpływam się nad moim własnym Szczęściem, Niebem.
|
|
 |
Moje życie nigdy nie było dobre, nie było idealne. Nie umiałam się z niego cieszyć i nie wiem czy wciąż nie potrafię się z niego cieszyć. Ciągle się właśnie nad tym zastanawiam i nie znajduję żadnego rozwiązania, bo po co? Nie chcę na nowo czuć rozczarowania, że na kimś będzie mi zależeć, a wyjdzie, jak zawsze jedno i to samo, że nastanie chwila zwątpienia, strachu i cisza. Bo odejść jest łatwo. Wystarczy zniknąć, przestać się odzywać, ale czy nie można pomyśleć choć raz o tym co czuje druga osoba? Zastanawiałam się nad tym właśnie, ile dla kogoś mogłabym kiedykolwiek znaczyć, ale po dłuższym namyśleniu dochodzę do wniosku, że nic... Nic, ponieważ zawsze ludzie byli do mnie obojętnie nastawieni. I nie wiem, ile miałabym razy się na kimś przejechać, aby to zrozumieć. Jednakże nie chcę tego więcej przeżywać. Zdecydowanie za dużo było już smutku, łez i tęsknoty.. Zawiodłam się na wielu osobach i nie zaufam. Nie wybaczę, nie odpuszczę, jak za każdym razem to robiłam.
|
|
 |
Podobno obecność jest jednym z najwspanialszych prezentów jaki możesz podarować drugiej osobie. Nie musisz nie wiadomo czego robić, wystarczy, że jesteś.
|
|
 |
Musiałam rozpracować jak znowu być mną. Kiedyś byłam zawsze szczęśliwa. Budziłam się szczęśliwa. Później coś się zmieniło. Wszystko było trudne, wymagało planów. Moje życie do mnie nie pasowało. Chciałam wszystko zacząć od nowa. Pozbyć się wszystkiego i znaleźć życie, do którego pasuję. Zaczynam znowu czuć, że wiem kim jestem. Musiałam zrezygnować z niektórych rzeczy, ale nauczyłam się, że nie potrzebuję wiele. Nie potrzebuję wiele do szczęścia. Ale wiem, że potrzebuję Ciebie. | Grey's Anatomy
|
|
 |
coraz częściej wydaje mi się, że aby pozwolić sobie zapomnieć, potrzeba potężnej dawki bólu od osoby, w której ulokowaliśmy swoje uczucia, bo usłyszenie od niej prawdy, wprost dotyka naszego serca, a własne rozmyślania prowadzą jedynie do reakcji mózgu. / niechcechciec
|
|
 |
Tak, masz rację. Żadnych, ale to żadnych obietnic. Właśnie zrozumiałam głębokość i prawdziwość tych słów. Obietnice to przyzwyczajanie się do tego czego być może nigdy nie będziemy mieli, to kreowanie złudnej przyszłości, to dawanie nadziei na coś czego nie ma. Składanie obietnic to ryzyko. Przecież obietnice bolą, a najbardziej te nie dotrzymane. Nie składajmy więc sobie żadnych obietnic. Żyjmy z dnia na dzień, pozwólmy światu się kręcić, ale nic nie obiecujmy, proszę. Ja już nie chcę więcej cierpieć przez słowa, które nie miały swojego pokrycia w czynach. / napisana
|
|
 |
Podobno nie ma tak nieśmiałego mężczyzny, żeby nie był w stanie wystartować wtedy kiedy mu naprawdę zależy. Nie goń, nie ścigaj, nie napieraj. To Ci się zwyczajnie nie opłaci.
|
|
 |
Nigdy nie chciałam Cię kochać. | Jodi Picoult
|
|
|
|