 |
będę patrzył jak odchodzisz,
chociaż chciałbym się odwrócić
|
|
 |
znowu staniesz przede mną,
zawsze robisz mi to we śnie
|
|
 |
zdmuchnąć wszystkie wspomnienia,
niczym zaległy kurz
|
|
 |
wszystko po kolei jeszcze więcej nie jest łatwo,
nie jest łatwo ale jebać te bagno
|
|
 |
od wolności przez miłość po zdrowie i nic nie cieszy
|
|
 |
kostucha już zerka, choć kurwo już czekam
|
|
 |
życie się sypie kiedy ktoś kogo kochasz,
zostawia Cie w chuj a tym sam gnijesz w lochach
|
|
 |
choć psychika zdarta,
nigdy nie licz na farta
|
|
 |
siebie mi daj na własność
|
|
 |
stałeś się codziennością, zupełnie nie wiem jak
|
|
 |
ciężko w chuj jest zapomnieć
|
|
|
|